Trenerka jogi śmiechu, tańca i ruchu terapeutycznego, life i spiritual coach, Trenerka Motywacyjna Kobiet, Ambasadorka Emocji, dyplomowana psycholożka biznesu, dziennikarka i pisarka – Ewa Giurkowicz serdecznie zaprasza wszystkich, obojętnie w jakim wieku na zajęcia terapeutyczne, poprawiające nasze zdrowie psychiczne. O co dokładniej chodzi? W Rzeszowskim Inkubatorze Kultury (RIK), który znajduje się przy ul. Jagiellońskiej, już niedługo, jeszcze w styczniu, każdy uczestnik będzie mógł poruszać się dowolnie, bez względu na to, jakie posiada umiejętności, wykonując tzw. taniec spontaniczny, który polega na dowolnych ruchach, zgodnie ze swoimi własnymi predyspozycjami czy też umiejętnościami.
Wcale nie trzeba być tancerzem, żeby przyjść. A po zajęciach, instruktorka ich zapewnia, że każdy poczuje się lepiej, nabierze wspaniałej energii, zrelaksuje się, czy też odpręży. A zatem, przygotuj wygodne buty, lub też nie ślizgające się skarpetki (można także tańczyć będzie na bosaka), butelkę z wodą (zajęcia będą trwały półtorej godziny), oraz oczywiście dobre chęci i pozytywne nastawienie. Warsztaty są darmowe, ale można złożyć się na paliwo dla trenerki, która przyjedzie do Rzeszowa prosto z Bieszczad!
Organizowana sesja treningowa odbędzie się dokładnie 16 stycznia, o godzinie 18:00 i tańce potrwają do godziny 19:30. Przez półtorej godziny, będziesz poruszać się dowolnie w rytmie puszczanej muzyki.
A czym jest taniec spontaniczny?
Jak twierdzi instruktorka, w naszym ciele powstają często napięcia, które kumulowane i „zalegane” mogą objawiać się w postaci silnie odczuwalnego przez nas stresu. Czasem dochodzi do tego, że popadamy przez to w depresje, agresję, czy też lęki oraz wiele, innych niekorzystnych dla naszego zdrowia zachowań naszego organizmu. A to bardzo szkodzi naszemu zdrowiu, szczególnie psychicznemu. Jednym ze sposobów, by uwolnić się od wszystkiego, co złe w naszym umyśle jest właśnie taniec spontaniczny. Jest to dla tych, którzy nie wiedzą, technika i metoda, którą coraz częściej wykorzystują terapeuci, nauczyciele rozwoju osobistego, czy też duchowego w swoich różnych programach. Podczas zajęć „skontaktujemy” się ze swoim ciałem, z naszymi skrywanymi czasem emocjami, ze swoją energią, Będzie to wspaniały sposób na uruchomienie potencjału, który w nas jest, w środku.
Taniec taki oprócz tego jest też idealną formą odpoczynku, relaksu, oczyszczenia, przede wszystkim puszczenia tych napięć w ciele, o których wspominaliśmy na początku. Usunięty zostanie smutek, złość, żal, może nawet rozpacz i wiele, wiele innych emocji. Podczas spontanicznego, intuicyjnego, autentycznego ruchu, razem z instruktorką wszystko co w nas złe, szkodliwe i krzywdzące nasz organizm zostanie uwolnione na zewnątrz i uzdrowione. Odzyskamy do tego siły witalne.
Poprzez swobodny taniec, bez układów i reguł, w bezpiecznym środowisku i w świetle lampeczek, przy żywej, etnicznej bądź epickiej muzyce każdy będzie poruszał się na swój sposób. I o to w tym wszystkim chodzi.
Można tańczyć będzie z zamkniętymi oczami. Pomyśl o tym, by ubrać się w coś wygodnego. Wtedy ruchy będą jeszcze płynniejsze. To nie impreza, ani dyskoteka, a świadome rozbudzenie swojego wewnętrznego rytmu, swojej własnej melodii, która płynie w środku każdego z nas.
Ale to nie tylko zwykle tańce. Podczas zajęć trenerka pomaga swoimi sugestiami obudzić do tańca poszczególne części ciała, pomaga też uwolnić się od spięć, by nawiązać kontakt ze swoją wewnętrzną wolnością. Przypomina o tym, że nie ma złego ruchu, że bezruch też jest ruchem, że wszystko jest tańcem, że ciało wie samo, co dla nas najlepsze!
Pamiętaj, że w trakcie ćwiczeń może pojawić się pewien ból związany z naszymi napięciami. Wtedy nie należy przerywać ruchu, a dalej tańczyć, by pozwolić by nasze ciało się rozluźniło.
Dodatkowo, po sesji warto pić przez kilka kolejnych dni dużo wody, ze względu na to, że pozwolimy ciału oczyścić się ze zbędnych toksyn.
