Nawsie to mała wieś w Polsce położona w województwie podkarpackim, w powiecie ropczycko-sędziszowskim, w gminie Wielopole Skrzyńskie. To właśnie tam, mieszka rodzina, która do tej pory żyła w bardzo starym, stuletnim, drewnianym domu w spartańskich warunkach. Pani Marzena Szydło oraz jej chora, 80-letnia mama, bardzo potrzebują nowego mieszkania, przede wszystkim z dostępem do łazienki oraz z godnymi warunkami. Dlatego też, postanowiono wybudować obok tego domu – nowy, który spełniałby wszystkie podstawowe potrzeby – w którym byłoby ciepło, zwłaszcza zimą. Kuzyn rodziny, nie był obojętny na to, jak mieszka jego nieco dalsza rodzina. Postanowił wybudować murowany dom. Jednak, aby to zrobić, trzeba było uzbierać sporo pieniędzy.
Dlatego też, powstała zbiórka, na portalu https://zrzutka.pl/u7ss2f?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAAR0SuiRKM-GrXCstbVGGQExWhSSPLwxxO2JLpbxYj4QHmrMvmiNC20FDoC0_aem_AenxtFsMkBIv0A0sdSoYw3dTLx9UbYqG0R4c6Gr1vyGL6f1KB9V_m__ZNVvorSl6Lmoc7L5du7E3vPDDRbGLBxZ3.
Możesz się do niej przyłączyć i przeznaczyć pieniądze na dokończenie budowania domu, dla rodziny, utrzymującej się jedynie z renty oraz świadczenia pielęgnacyjnego. Do zbiórki dołączył się także Caritas.
„Pani Marzena Szydło wraz z 80-letnią, chorą i niepełnosprawną matką mieszkają w ponad stuletnim, drewnianym domu, uszkodzonym przez szczury, myszy i korniki. Mają tylko jedno pomieszczenie , w którym grzeją prowizorycznym piecem. Mimo to temperatura zimą ledwie przekracza u nich 15 stopni. W domu jest klepisko, dziury w ścianach, zapada się sufit i ściany. Stary drewniany dom w każdej chwili grozi zawaleniem. Ciasnota sprawia, że obie kobiety śpią na jednej wersalce. Nie mają łazienki.”
– można przeczytać w opisie zbiórki
Dobrze, że znalazł się ktoś, kto pomógł tej rodzinie. Do tej pory udało się zebrać ponad 50 tysięcy zł. Za tą kwotę, wybudowany mały, niewielki, przede wszystkim nowy dom, obok tej samej posesji. Budowę wsparli także widzowie lokalnej telewizji, a także miejscowa firma budowlana.
Jednak budowa utknęła, z powodu braku dalszych funduszy. Trzeba jeszcze zebrać kilkadziesiąt tysięcy zł, na kupno oraz zamontowanie centralnego ogrzewania, na wykonanie podłogi, pomalowanie ścian, ocieplenia budynku oraz zakupienia potrzebnych mebli.
Nowy dom, ma około 57 metrów kwadratowych powierzchni. Jeśli uda się go wyremontować i wykończyć, kobiety mieszkające do tej pory w bardzo surowych warunkach po raz pierwszy skorzystają z prawdziwej łazienki. Każda z pań będzie miała własny, mały pokój, przede wszystkim swoje, osobne łóżko. Do zakończenia budowy brakuje niewiele. Wesprzyjmy zbiórkę i pomóżmy tej rodzinie godnie żyć, w dobrych warunkach.
Jak rodzina żyła do tej pory?
