piątek, 10 maja, 2024
spot_img
+

    „Ważne pytania w nauce” czyli rozmowa profesorów w Filharmonii na temat sztucznej inteligencji, organizowana przez WSIiZ

    Polecamy

    Justyna Kozłowska
    Justyna Kozłowskahttps://kurierrzeszowski.pl/
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Czy maszyny i roboty razem ze sztuczną inteligencją na czele wyprą pracę zwykłego człowieka, a firmy zamiast pracowników będą posługiwać się właśnie nimi? Czy mamy się obawiać sztucznej inteligencji i tego, że wymknie się spod kontroli? Co to jest właściwie ta sztuczna inteligencja, jak można ją definiować? Czy wymyślenie jej to następny krok w kierunku rozwoju ludzkości? Na takie pytania odpowiadali zaproszeni profesorowie w Filharmonii Podkarpackiej. Jak się okazuje odnośnie sztucznej inteligencji według gości – nie mamy się czego obawiać.

    Minione spotkanie było inauguracją 8. edycji cyklu wykładów pod nazwą „Wielkie Pytania w Nauce”. A pojawili się na niej i debatowali – prof. Ryszard Tadeusiewicz, wieloletni rektor AGH, jeden ze światowych pionierów badań nad sieciami neuronowymi oraz polski reżyser i producent filmowy prof. Krzysztof Zanussi. Rektor dr hab. Andrzej Rozmus, prof. WSIiZ razem z zaproszonymi starali się odpowiedzieć szeroko na pytanie „Czym jest sztuczna inteligencja i jak zmieni nasze życie?”. Dyskusję poprowadził red. Wojciech Bonowicz z „Tygodnika Powszechnego” współorganizatora cyklu.

    Faktem jest, że coraz więcej osób korzysta z komputerów oraz systemów informacyjnych oraz z nowoczesnej technologii.

    „Bardzo często zniechęcamy się tym, że komputer nie do końca nas rozumie, nie do końca chce z nami współpracować. I to właśnie sztuczna inteligencja jest tym duchem, który trzeba tchnąć w maszynę, żeby stała się nam bardziej przyjazna. W rozwoju informatyki sztuczna inteligencja odgrywa w tej chwili bardzo ważną rolę, mówi się, że czwarta rewolucja jest rewolucją właśnie sztucznej inteligencji”

    – podkreślał prof. Ryszard Tadeusiewicz

    Według tego profesora, katastroficzna wizja tego, że człowiek przestanie władać nad sztuczną inteligencją to tylko obawy, prezentowane często w popkulturze i nie należy się nimi zamartwiać. Podkreśla natomiast, że coraz większy rozwój maszyn wszelkiego rodzaju może wyprzeć pracę człowieka.

    „Realnym zagrożeniem jest natomiast to, że maszyny wyposażone w sztuczną inteligencję mogą wypychać ludzi z rynku pracy. Pracodawca będzie miał wybór – albo zatrudnić człowieka, albo robota. Przy czym robot pracuje 24/7, nie jest zmęczony i nie domaga się podwyżki – więc jest niewątpliwie lepszym pracownikiem”

    Naukowiec ten zaznaczał, że w niedalekiej przyszłości może być tak, że obecny świat z takim rynkiem pracy, jaki znamy obecnie, zmieni się na tyle, że w niemal w każdym zawodzie pracować będzie sztuczna inteligencja.

    A na pytanie, czy trzeba się obawiać utracenia kontroli nad sztuczną inteligencją, odpowiedział, że obecne maszyny bardzo szybko się uczą i wyprzedzają ludzką inteligencję, która pozostaje od setek tysięcy lat niezmienna. To, że technologie okażą się lepsze od człowieka, to tylko kwestia czasu. Ale profesor podkreślał, że to nie jest złe, że człowiek w niedalekiej przyszłości po prostu takimi najnowszymi maszynami będzie się posługiwał.

    Do dyskusji o tym, w jakim miejscu historii znajduje się ludzkość, prof. Krzysztof Zanussi, wybitny moralista polskiego kina, wniósł perspektywę humanistyczną.

    „Czy czeka nas jakiś następny krok rozwoju i powstanie jakiś trans człowiek? Nadczłowiek, który będzie lepszy od nas, będzie poprawiony przez inżynierię genetyczną oraz współpracę ze sztuczną inteligencją. Zastanówmy się nad tym, czy my mamy obowiązek bronić naszego gatunku i mówić: nie, to my jesteśmy punktem docelowym.”

    – mówił prof. Krzysztof Zanussi.

    Artysta zadając pytanie egzystencjalne, zauważył, że przez wieki, ludzką najważniejszą potrzebą było to, by zadbać i zaspokoić podstawowe potrzeby, między innymi te dotyczące schronienia oraz zaspokojenia głodu i pragnienia. Współcześnie, zwłaszcza w krajach wysokorozwiniętych, jest to zapewnione. Obecnie nie wiemy o czym marzyć, kiedy nasza lodówka jest pełna, a żyje się nam stosunkowo dobrze oraz bezpiecznie i nie mamy się o co martwić.

    „Do czego my właściwie zmierzamy? Jaki miałby być ten nadczłowiek? Co jest dobrem ogólnym? Nie mamy na to pomysłu. Nie mamy przemyślanych naszych podstawowych ideałów. Nie wiemy jak je wcielać w życie, jak je implementować w sytuacji, która się zmieniła radykalnie. Nie wiemy co mamy zabrać, a co dodać do naszych marzeń, żeby była jakaś nadzieja na horyzoncie.”

     – prof. Zanussi pytał w swoim wystąpieniu

    W dyskusji, w dużej mierze włączyła się rzeszowska, zgromadzona publiczność, zadając pytania. Pojawił się wątek odpowiedzialności inżynierów za etyczne aspekty wykorzystania sztucznej inteligencji, na przykład przez autorytarną władzę, rozważania dotyczyły również tego, jak bardzo ludzie rozleniwiają się pod względem intelektualnym korzystając z nowoczesnych narzędzi informatycznych.

    „Wyrzeczenie się własnej inteligencji na rzecz narzędzi, które są naszymi protezami: to jest niepokojące”

    – mówił prof.Ryszard Tadeusiewicz.

    Pytania od publiczności po zakończeniu oficjalnej części wydarzenia przeniosły się do foyer Filharmonii Podkarpackiej, gdzie prof. Tadeusiewicz i prof. Zanussi podpisywali swoje książki i odpowiadali na pytania zgromadzonych widzów.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com