Dziś przy ulicy Kwiatkowskiego w Rzeszowie odbyła się konferencja prasowa kandydatki na urząd Prezydenta Miasta Rzeszowa Ewy Leniart. Tematem była modernizacja i przebudowa drogi.
Ulicą Kwiatkowskiego do centrum Rzeszowa dojeżdżają mieszkańcy chociażby osiedla Drabinianka, Budziwój czy Biała.
Ta ulica jest bardzo zakorkowana w porach, kiedy mieszkańcy wjeżdżają do centrum miasta do pracy czy szkoły i kiedy wyjeżdżają. Od kilku lat czeka ona na modernizacje i przebudowę, tak ażeby ruch w kierunku centrum usprawnić.
– mówiła Ewa Leniart.
Kandydatka zwróciła się z prośbą do p.o. Prezydenta Marka Bajdaka oraz radnych, aby uznać priorytet w realizacji tej modernizacji. Zaznaczyła także, że będzie to koszt ok. 700 tys. zł na to by zlecić przygotowanie prac projektowych, tak aby w przyszłym roku można było wyłonić wykonawcę. Według pomysłu ulica miała by zostać rozbudowana do czterech pasów wszędzie tam, gdzie to możliwe.
Chcę zwrócić też Państwa uwagę, że wkrótce sytuacja jeszcze się pogorszy, dlatego że bloki, które widzimy obok zostaną zasiedlone i wówczas osób korzystających z drogi będzie jeszcze więcej.
– podkreślała Ewa Leniart.
Następnie głos zabrał mieszkaniec osiedla Budziwój, który codziennie jeździ ul. Kwiatkowskiego i przedstawił argumenty za poszerzeniem drogi, podkreślając zwłaszcza bezpieczeństwo dzieci, budującej się w okolicy szkoły.
Uważam, że miasto powinno jak najszybciej zdobyć pieniądze i wykonać drogę, bo to jest dla nas bardzo ważne. Wszyscy ludzie tutaj narzekają, a jest nas coraz więcej.
– mówił Pan Mariusz.
Koncepcja przebudowy ul. Kwiatkowskiego została przygotowana jeszcze w lutym, decyzja o zaplanowaniu inwestycji powstała jeszcze parę miesięcy wcześniej, za czasów prezydentury Tadeusza Ferenca. Plan przewiduje wszystkie aspekty, które wymieniła Ewa Leniart tj. cztery pasy ruchu, ścieżka rowerowa i chodniki. Urząd Miasta informował wtedy, że opracowanie projektu i uzyskanie pozwolenia na budowę ma trwać ok. 1,5 roku.
