W minioną sobotę, 13 kwietnia 2024 roku, ratownicy ze Stacji Ratunkowej w Ustrzykach Górnych udzielili pomocy turystce, która znajdowała się na żółtym szlaku prowadzącym z Mucznego na Bukowe Berdo z podejrzeniem złamania lewej nogi. Z kolei w niedzielę, 14 kwietnia około godziny 10:30, do Centrali wpłynęło zgłoszenie o znalezieniu rannego mężczyzny ukraińskiego pochodzenia w dawnej wsi Bukowiec, leżącej tuż przy granicy polsko-ukraińskiej.
Po zabezpieczeniu urazu oraz wdrożeniu farmakologii została przetransportowana do Mucznego i następnie przekazana załodze karetki pogotowia. Tego samego dnia nasi ratownicy zostali także poproszeni o sprawdzenie południowo-zachodniego zbocza Tarnicy poprzez nalot dronem, z uwagi na zgłoszenie turysty, który w tamtych okolicach widział dym i zaistniało podejrzenie pożaru. Po nalocie okazało się, że palą się łąki, ale po stronie ukraińskiej wsi Łubnia.
Według informacji dyspozytorki CPR, mężczyzna wyskoczył z poruszającego się pociągu… Ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia równocześnie z karetką pogotowia. Poszkodowany został wcześniej wstępnie zaopatrzony przez funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Z przeprowadzonego wywiadu wynika, że mężczyzna faktycznie wyskoczył z pociągu poruszającego się po stronie ukraińskiej, następnie nielegalnie przekroczył granicę i został znaleziony nieprzytomny przez przypadkowych turystów, cierpiąc na liczne obrażenia głowy i rąk. Po udzieleniu pomocy, we współpracy z ratownikami Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego SP ZOZ w Sanoku, zdecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.