Wdrożenie długofalowych rozwiązań, dzięki którym Polska będzie mogła otrzymać dodatkowe środki na pomoc, a także opiekę nad uchodźcami z ogarniętej wojną Ukrainy zapowiedziała Elisa Ferreira, Europejska Komisarz ds. Spójności i Reform. O tym jak pomóc uchodźcom z Ukrainy i wspierać pomagających rozmawiali w Rzeszowie przedstawiciele Europejskiego Komitetu Regionów.
–Wyrażam ogromny szacunek dla całej Europy za pomoc Ukraińcom w tym tragicznym czasie. Ale szczególny szacunek dla Polski – pierwszego przystanku i pierwszej pomocy dla uchodźców – tak mówiła tuż po konferencji „REGIONALNY I LOKALNY WYMIAR WOJNY W UKRAINIE” komisarz Ferreira.
W zorganizowanym tuż po konferencji briefingu udział brali również Apostolos Tzitzikostas, przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów, Younous Omarjee, Przewodniczący Komisji REGI Parlamentu Europejskiego, Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Małgorzata Jarosińska-Jedynak, sekretarz stanu w MFiPR , gospodarze: prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek i Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl. Gościem specjalnym była Tetiana Yehorova-Lutsenko, przewodnicząca rady obwodu charkowskiego.
Przewodnicząca rady obwodu charkowskiego podziękowała Polakom za maksymalne wsparcie dla Ukrainy.
– Wojna w Ukrainie nie dotyczy tylko naszego kraju i ukraińskiego narodu, ale całego świata. Nikt nie wyobrażał sobie, że w XXI wieku może wydarzyć się coś tak strasznego. Dziś jestem tu nie tylko jako przewodnicząca obwodu charkowskiego ale także jako matka dwójki dzieci, z którymi dwa dni spędziłam w piwnicy, w czasie ostrzału rakietowego. I to nie był film – horror ale realne działania wojenne – powiedziała Tetiana Yehorova-Lutsenko.
Mówiono także o potrzebie wsparcia samorządów, których życie zmieniło się diametralnie z dnia na dzień.
–Musieliśmy zaprosić nasze społeczności do tego wielkiego procesu opieki nad uchodźcami, trochę zostawić nasze codzienne samorządowe sprawy, by przez 24 godziny, przez siedem dni w tygodniu, opiekować się tymi, którzy przed wojną uciekają. Nasz wysiłek jest bezprecedensowy. Bo to nie są codzienne obrazki, że na punktach pomocowych w Rzeszowie, Przemyślu, Ustrzykach Dolnych urzędnicy, w trybie trzyzmianowym, pracują przez całą dobę. Rękami urzędników, NGO’sów, mieszkańców i ludzi dobrej woli przeładowaliśmy także tysiące ton pomocy, która została skierowana na Ukrainę. Nasz wysiłek jest ogromny, ale potrzebujemy też wsparcia, pomocy. – mówił prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.
Wspominał także o zapewnieniu stałej opieki uchodźcom oraz wydanych do tej pory 6 tys. numerów PESEL.
-Spodziewamy się, że wydamy ich nawet 20 tys. A to oznacza, że przybędzie nam 10 proc. mieszkańców. Do naszych szkół zapisaliśmy tysiąc dzieci. To oznacza, że będziemy potrzebować nowych szkół i przedszkoli. Potrzebne będą także mieszkania. Przed nami ogromny wysiłek. Jesteśmy gotowi go ponieść ale będziemy wdzięczni za każdą pomoc. – dodał Konrad Fijołek.
Obecna na spotkaniu Aleksandra Dulkiewicz -prezydent Gdańska, zwróciła się z apelem o przygotowanie specjalnego pakietu pomocy dla Ukrainy.
– Należy pamiętać, że wydarzenia na Ukrainie to nie tylko agresja rosyjska na ten kraj, ale tak naprawdę na całą Europę. Jest konieczne, abyśmy na kolejnej sesji plenarnej Komitetu Regionów omówili sprawę Ukrainy, i aby został stworzony rodzaj Planu Marshalla dla tego kraju. – powiedziała prezydent Gdańska.
Komisarz Ferreira, zadeklarowała stworzenie mechanizmu finansowego. Każdy uchodźca będzie otrzymywał konkretną kwotę tygodniowo na zabezpieczenie różnych potrzeb, niezależnie w jakim miejscu w Europie przebywa.
– W grę wchodzi przyznanie Polsce 559 mln euro na ten cel. Tworzymy także system wypłat środków, które będą rozdzielane lokalnie.– mówiła Ferreira.
Po zakończonym spotkaniu delegacja oraz przedstawiciele mediów udali się do miejsc w których codziennie udzielana jest pomoc uchodźcom z Ukrainy. Prezydent Rzeszowa przedstawił jak wyglądają i działają miejskie punkty pomocy uchodźcom – na dworcu PKP Rzeszów Główny i w tymczasowym miejscu schronienia w budynku Full Marketu.
