Dzisiaj Marcin Warchoł kandydat na urząd Prezydenta Miasta Rzeszowa odwiedził schronisko „Kundelek” i przedstawił kolejne punkty swojego programu wyborczego, związane właśnie z pomocą zwierzętom.
Na wstępie Marcin Warchoł przekazał przywiezioną karmę i prezenty dla zwierzaków ze schroniska. Pojawiły się także środki czystości i koce.
– przypomniał na wstępie kandydat na urząd Prezydenta.
Odwiedziny schroniska były również okazją do przedstawienia kolejnych punktów programy wyborczego, które są skupione na pomocy czworonożnym przyjaciołom. Pierwszym punktem jest rozbudowa centrum adopcyjnego.
– tłumaczył Marcin Warchoł.
Drugim przedstawionym punktem jest wygospodarowanie nowego terenu pod psi park. Jedno takie miejsce jest już w Rzeszowie, ale jak zapowiada kandydat takich psich parków może być znacznie więcej.
Kolejnym pomysłem jest coroczna zbiórka rzeczy w urzędzie dla schroniska oraz nowe środki w budżecie.
– zapowiedział Marcin Warchoł.
Dyrektorka schroniska „Kundelek”, stwierdziła, że ma nadzieję, że współpraca z nowym Prezydentem będzie przebiegała tak jak dotychczas z Panem Tadeuszem Ferencem. Zaznaczyła, że na sto psów trafiających do schroniska 96 jest adoptowanych lub wraca do swoich właścicieli.
Następnie głos zabrał były włodarz miasta Tadeusz Ferenc, który opowiedział historie adopcji kotki, którą posiada. Zaznaczył, że jest przekonany, że jeśli wybory wygra kandydat, którego poparł, to będzie on dbał o zwierzęta.
– powiedział były Prezydent Miasta Rzeszowa.
Na pytanie czy Marcin Warchoł również zamierza zaadoptować jakieś zwierzę, kandydat powiedział, że jego dzieci bardzo chcą, córka pieska, a syn kotka, on sam stoi po stronie dzieci, ale ze względów mieszkaniowym na ten moment nie mogą sobie na to pozwolić.