Coraz częściej w Polsce mówi się o tym, że grozi nam twindemia, czyli jednoczesna epidemia COVID-19 i grypy. Ten temat był również poruszony na poniedziałkowej konferencji prasowej Elżbiety Łukacijewskiej.
To temat ponad krajowy i ponad podziałami. Zdrowie i sprawa twindemii powinna być w Polsce w tym momencie najważniejsza. Dla osób starszych i w grupie ryzyka powinny być zapewnione szczepionki przeciwko grypie, a tych, jak podkreśla europosłanka, w Polsce nie ma.
Sprawdzenie ponad 100 aptek na Podkarpaciu wskazało jedno – Polska nie jest gotowa na twindemię. W żadnej aptece nie znajduje się szczepionka na grypę. Choć rząd zapewnia, że dla osób z grup ryzyka szczepionki będą zapewnione, nikt nie wie kiedy one się pojawią.
„W Polsce jest 9 milionów seniorów, czyli jeśli chcemy zaszczepić około 75%, to powinniśmy zaszczepić ponad 6 milionów seniorów nie mówiąc już o osobach narażonych na zakażenie. Rząd natomiast przewiduje zaś jedynie dostarczenie 1,6 mln szczepionek.”
Łukacijewska podkreśliła też, że niezrozumiały jest dla niej ruch tzw. „anty-COVID”, jaki powstał w Polsce. Częściową winę zrzuca na premiera, który w lipcu stwierdził, że pandemia w Polsce nie istnieje oraz prezydenta, który nie jest zwolennikiem przymusowych szczepień. „Takich bzdur nie słyszałam nigdzie na świecie” – stwierdza Łukacijewska. Europosłanka apeluje o rozsądek i zachowanie bezpieczeństwa, bo tylko to może nam pomóc przetrwać wszelkie kryzysy.
Drugim tematem konferencji było utworzenie specjalnej komisji ds. walki z rakiem w Parlamencie Europejskiej. Jej celem jest opracowanie najlepszych rozwiązań i przygotowanie dla wszystkich państw członkowskich ścieżki od zdiagnozowania do wyleczenia nowotworu. Te środki mają pomóc krajom mniej rozwiniętym w lepszej diagnostyce i leczeniu chorób nowotworowych.