W tej sprawie walczono od miesięcy. Inwestycja KrakoVska miała znacząco obniżyć komfort życia mieszkańców Rzeszowa. Teraz jednak wypracowano pewne porozumienie. Jak ono wygląda?
Kompromis dotyczy jedynie kilku z postulatów, o które wnioskowało Razem dla Rzeszowa. Jak podkreślono na konferencji prasowej, bez pomocy władz miasta, mieszkańcy niewiele są w stanie pomóc. Wszystkie działania w tej sprawie, to jedynie dobrowolne działanie inwestory Bryksy.
W oficjalnym oświadczeniu firmy Bryksy możemy przeczytać:
„W trosce o dobro Mieszkańców okolicy inwestycji KrakoVska, a także mając na uwadze postulaty Stowarzyszenia Świadomy Obywatel Rzeszowa, firma Bryksy obniży ilość kondygnacji w budynku, który powstanie najbliżej sąsiadującej zabudowy mieszkalnej. Aby usprawnić przepływ komunikacyjny Bryksy zaprojektuje wjazd na teren inwestycji od strony ronda przy ul Kotuli tak,aby był to wjazd jednokierunkowy. Bryksy wykona także niezbędną infrastrukturę drogową, pozwalającą na tzw. „zawrotkę” na ul. Krakowskiej, bezpośrednio przy terenie inwestycji.”
Czy mieszkańcy są zadowoleni? Niekoniecznie. Jak stwierdził Jacek Strojny, prezes stowarzyszenia Świadomy Obywatel Rzeszowa, to rozwiązanie to jedynie kompromis, a każdy kompromis zakłada pewien stopień niezadowolenia. Jeśli mieszkańcy mieli wybierać pomiędzy „60% niezadowolenia”, a „100% niezadowolenia”, oczywistym jest, że wybiorą opcję „60%”.