niedziela, 28 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Głogów Młp. odpowiada na pismo i atakuje Burmistrza Sokołowa Młp.!? Bezprawnie straszy sądem naszą redakcję

    Polecamy

    Redakcja
    Redakcja
    Zespół Redakcyjny Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, Tvi
    - Reklama -

    Przed kilkoma dniami pisaliśmy o piśmie Burmistrza Sokołowa Małopolskiego Andrzeja Ożóga do Burmistrza Głogowa Małopolskiego Pawła Baja. (link) Burmistrz gminy i miasta Sokołów Małopolski zwrócił się formalnie do władz Głogowa Małopolskiego o wyjaśnienie kilku spornych, ale istotnych dla mieszkańców, kwestii.

    Działając z etyką dziennikarską opublikowaliśmy obiektywny artykuł oparty na informacji publicznej czyli piśmie Burmistrza Sokołowa Młp. z dnia 7 lipca, który broniąc mieszańców obu gmin zwrócił się do Burmistrza Głogowa Młp. o wyjaśnienie “w jakim konturze Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy jest teren przeznaczony pod inwestycję spalarni odpadów niebezpiecznych.” Jednocześnie skierowaliśmy dwa zapytania prasowe, zarówno do gminy Sokołów Młp. i Głogów Młp. (w dniach 9.07. i 10.07. br.)

    Odpowiedź na zapytanie prasowe w formie informacji publicznej z gminy Sokołów Młp. uzyskaliśmy w poniedziałek 13. lipca. Na tej podstawie przygotowaliśmy materiał prasowy, zaznaczając w nim, że do dnia publikacji artykułu nie uzyskaliśmy odpowiedzi z gminy Głogów Młp.

    W piśmie skierowanym do naszej redakcji Urząd Miejski w Głogowie Małopolskim pisze, że „zaświadczenie, o którym mówi burmistrz Andrzej Ożóg nie dotyczy terenów inwestycyjnych, ale przyległych do nich. Zaś samo zaświadczenie zostało wydane zostało na potrzeby identyfikacji najbliższych obszarów chronionych akustycznie, położonych dookoła działek będących terenem inwestycyjnym”.

    Przypomnijmy, że według Burmistrza Ożóga wynika, że teren objęty jest zapisem pod nazwą „istniejące lasy oraz tereny przeznaczone w polanach miejscowych do zalesienia oraz tereny produkcji rolnej o wysokiej przydatności dla rolnictwa z ograniczeniem do zabudowy”. Natomiast w raporcie oddziaływania na środowisko inwestor podnosi, że są to „tereny produkcji rolnej z całkowitym zakazem zabudowy”.

    „Czy w ogóle można prowadzić postępowanie środowiskowe mając zakazy lokalizacji spalarni odpadów niebezpiecznych jeżeli dokumenty planistyczne gminy tego zakazują wyraźnie? ” – wyrażał swoje wątpliwości, w przesłanym do nas stanowisku, burmistrz Sokołowa Małopolskiego. Odpowiedź płynąca z Urzędu Miejskiego w Głogowie Młp na te pytanie brzmi krótko: „pytanie burmistrza Andrzeja Ożóga świadczy o jego nieznajomości podstawowych zapisów prawa.”.
    Nadawca przesłanej odpowiedzi na nasze zapytanie prasowe kwestionuje także m.in. słowa burmistrza Sokołowa Młp., w przedmiocie analizy dokumentów przekazanych przez zaniepokojonych mieszkańców Przewrotnego i sposób prowadzenia postępowania administracyjnego ze strony Burmistrza Głogowa Młp., twierdząc, że „wypowiedź burmistrza Andrzeja Ożóga, jest krzywdząca oraz świadczy o nieznajomości podstawowych przepisów w zakresie procedury związanej z wydaniem decyzji środowiskowej”. Andrzej Ożóg mówił jasno, że sposób procedowania projektu inwestycyjnego Sari, według niego „budzi niejasności, stanowi podstawę do alarmowania społeczeństwa w przedmiocie działań niezgodnych interesem publicznym i prawem”.

    Ale to nie wszystko, bo nadawca pisma (Urząd Miejski w Głogowie Małopolskim) zwraca uwagę, żeby burmistrz Sokołowa Młp. „nie wchodził w kompetencje Rady Miejskiej w Głogowie Młp. i mówił jej co ma robić.” – dodając dalej, że słowa Ożóga są „niekulturalne i świadczą o kompletnym braku wyczucia”. To odniesie się do tego co kilka dni temu mówił właśnie burmistrz Ożóg sugerując Radzie Miejskiej Głogowa Młp. uchwalić stosowne dokumenty w tym zakresie, takie jak studium zagospodarowania przestrzennego czy plan zagospodarowania przestrzennego.

    Odpowiedź na nasze zapytanie prasowe wpłynęło na naszego maila redakcyjnego w dniu dzisiejszym (15.07.). W piśmie, które nie ma formalnego podpisu, podpisane jest jako „Urząd Miejski w Głogowie Młp.”, poza odniesieniem się nadawcy pisma do kwestii burmistrza Sokołowa Małopolskiego, widnieją w nim zapisy, mówiące o bezprawnych groźbach pod adresem dziennikarza (redaktora) tekstu. Działając na podstawie Art. 44 Prawa prasowego prawdopodobnie złożymy zawiadomienie do prokuratury. Sprawa jest analizowana przez nasz zespół prawników.

    Zastanawiające jest czego boją się władze gminy Głogów Młp? Dlaczego nikt nie podpisał się formalnie pod pismem skierowanym do naszej redakcji? Zadaniem obiektywnych mediów, w tym Kuriera Rzeszowskiego – medium cieszącego się wielką czytelnością zamieszczanych materiałów, stanowiących wyrażenie swoistego rodzaju zaufania dla pracy redakcji – jest przekazywanie materiałów dwustronnych. Czy przesłanie tak skonstruowanej odpowiedzi na pytanie redaktora w zapytaniu prasowym do władz gminy Głogów Małopolski ” o odniesienie się do sprawy w przedmiocie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia pod nazwą „Rozbudowa istniejącego zakładu Saria sp. z o.o. w zakresie związanym z instalacją do termicznego przekształcania odpadów – linia ITPO II” prowadzonej na terenie gminy Głogów Młp. w miejscowości Przewrotne, w odniesieniu do pisma Burmistrza Sokołowa Młp nr RG.SR.6.20220 – PB z dnia 7. lipca 2020r.” nie powinno opierać się na zarzutom przekazywania nieprawdziwej informacji medialnej?

    Redakcja Kuriera Rzeszowskiego dopełniła wszelkich staranności w przedmiocie zachowania obiektywizmu i etyki dziennikarskiej. Sugerowanie podania nieprawdziwych informacji przez autora tekstu jest nieprawdziwe i w naszej ocenie mogą stanowić znamiona karalne tłumienia krytyki prasowej.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com