Trudna sytuacja panuje we wschodniej części województwa, gdzie wykryto nowe ogniska koronawirusa w szpitalu w Jarosławiu i w budynku Nadleśnictwa Bircza.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Jarosławiu poinformował w sobotę popołudniem, że 12 testów na obecność koronawirusa, w Centrum Opieki Medycznej na oddziale wewnętrznym w Jarosławiu, wyszło dodatnie. Zakażenie wykryto u 9 pacjentów i 3 osób z personelu medycznego.Z uwagi na bezpieczeństwo sanitarne zamknięty jest nadal oddział wewnętrzny, ale co ważne Szpitalny Oddział Ratunkowy. Do odwołania wstrzymane zostały także przyjęcia do pozostałych oddziałów szpitalnych. „Pobrane w piątek wymazy od personelu i pacjentów są w trakcie badania, zaplanowane są kolejne. Trwa dochodzenie epidemiologiczne, ustalane są osoby z kontaktu” – informuje nas Dorota Gibała z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Rzeszowie. Według stanu na dzień wczorajszy kwarantanną objęto 186 osób, z którymi zakażeni mogli mieć kontakt, ale także i ich rodziny.
W Birczy w powiecie przemyskim, w znajdującej się w tej miejscowości siedzibie nadleśnictwa, także wykryto ognisko zakażeń. Badaniami potwierdzono tam 14 nowych zakażeń. Wirusa wykryto u 9 pracowników i 5 osób z kontaktu domowego.
W budynku Nadleśnictwa Bircza pracuje około 40-50 osób. Wszyscy objęci zostali kwartanną domową. Jednak, jak zaznacza Dorota Gibała – rzeczniczka wojewódzkiego sanepidu, „Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Przemyślu nałożył już w sumie 428 decyzji o objęciu kwarantanną osób z bezpośredniego kontaktu z osobami chorymi i osób zamieszkujących we wspólnym gospodarstwie domowym. Badania u osób w kwarantannie prowadzone są na bieżąco. Trwa dochodzenie epidemiologiczne.”
Dziś na Podkarpaciu potwierdzono łącznie 16 nowych zakażeń wirusem SARS COV2.