Stal Stalowa Wola rozpoczęła rundę rewanżową zwycięstwem nad GKS-em Jastrzębie 3:1 (2:0). Podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego potwierdzili jak mocną drużyną są na własnym boisku.
Stal Stalowa Wola, po dwóch kolejnych porażkach w lidze, postanowiła odzyskać zaufanie swojej publiczności. Z kolei GKS Jastrzębie, od początku sezonu czekał na zwycięstwo na wyjeździe.
W 6. minucie spotkania gospodarze wyszli na prowadzenie. Bezpośrednio z rzutu wolnego uderzył Jakub Kowalski, do piłki odbitej przez mur dopadł tuż przed bramką Arkadiusz Ziarko, który mocnym i precyzyjnym uderzeniem otworzył wynik spotkania.
W 12. minucie zawodnicy GKS-u Jastrzębie sygnalizowali faul w polu karnym, ale sędzia nie zdecydował się na przyznanie rzutu karnego. Goście kontynuowali nacisk, a piłkarze prowadzeni przez Ireneusza Pietrzykowskiego skoncentrowali się na obronie.
W 30. minucie nadarzyła się kolejna okazja dla przyjezdnych. Mimo dwóch prób strzału na bramkę Mikołaja Smyłka, pierwszy został zablokowany, a drugi zakończył się w rękach bramkarza Stalówki..
W 34. minucie Stal podwyższyła prowadzenie. Swoją pierwszą bramkę na drugoligowych boiska Bartosz Pioterczak opanował piłkę na środku boiska. Zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, piłka po rykoszecie od Przemysława Lecha zaskoczyła Jakuba Trojanowskiego.
Po godzinie gry goście złapali kontakt. Mateusz Bednarski wykorzystał podanie z lewej strony tuż przed bramkę od Ricardo Vaza. Z najbliższej odległości pokonując Smyłka.
W doliczonym czasie gry Stal przypieczętowała 6 zwycięstwo na własnym boisku. Oliwier Sukiennicki przejął piłkę na środku boiska. Przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów w zasadzie nie będąc atakowanym. Podał do wbiegającego Macieja Wojtaka, którego strzał został zablokowany przez bramkarza przyjezdnych. Przy drugiej próbie z najbliższej odległości wbił piłkę do siatki ustalając wynik sobotniego spotkania.
W ostatniej akcji spotkania gospodarze ruszyli z kolejną akcją ofensywną. Wrzutka została przecięta przez bramkarza poza polem karnym, za co sędzia ukarał go czerwoną kartką. Miejscowi próbowali jeszcze zagrozić po rzucie wolnym, bramkarz, który pojawił się na boisku po czerwonej kartce skutecznie obronił dwa celne uderzenia.
STAL STALOWA WOLA – GKS JASTRZĘBIE 3:1 (2:0)
1:0 Arkadiusz Ziarko 6.
2:0 Bartosz Pioterczak 34.
2:1 Mateusz Bednarski 60.
3:1 Maciej Wojtak 90.+
Stal: Smyłek – Kowalski, Rogala, Furtak, Urban, Ziarko (46. Łukasz Seweryn) – Pioterczak (89. Maciej Wojtak), Soszyński, Mydlarz (65. Olivier Sukiennicki), Chełmecki (77. Dominik Maluga) – Klisiewicz.
GKS: Trojanowski – Boruń, Lech, Zacharczenko, Fietz – Vaz, Maszkowski, Rogala (74. Krystian Mucha), Jadach (46. Kacper Zych), Gołuch – Bednarski (90. Grzegorz Drazik).
żółte kartki: Ziarko, Chełmecki, Soszyński – Boruń, Rogala, Fietz.
czerwona kartka: Jakub Trojanowski (90. minuta, Jastrzębie, za zagranie ręką poza polem karnym).
sędzia: Arkadiusz Nestorowicz (Biała Podlaska); widzów: 1800
