- Reklama -
Podkarpacki strażacy mieli pracowity długi weekend. Od czwartku do niedzieli musieli interweniować w blisko 160 sytuacjach. Około dwudziestu wyjazdów dotyczyło pożarów, natomiast pozostałe interwencje były związane z innymi zagrożeniami.
Głównie musieli usuwać skutki intensywnych opadów deszczu i silnych wiatrów na południu województwa. Strażacy byli również wezwani do wypadków drogowych. Niestety, w tych zdarzeniach zginęło pięć osób, a dwadzieścia pięć zostało rannych. Te wydarzenia miały miejsce między czwartkiem a niedzielą, czyli od 8 do 11 czerwca. Do przeprowadzenia interwencji wyjechało dwanaście jednostek straży pożarnej, a w sumie ponad 1300 strażaków.
- REKLAMA -