Resovia Rzeszów przegrała drugie spotkanie półfinału PlayOff z ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle 1:3. MVP niedzielnego spotkania został Bartosz Bednorz. A rywalizacji do trzech zwycięstw obrońcy tytułu prowadzą 2:0. Kolejne spotkanie w środę 26 kwietnia.
Pierwszy set drugiego spotkania półfinałowego zdecydowanieepiej otworzyli przyjezdni. Przy prowadzeniu przez ZAKSĘ 0:5 trener Medei poprosił o czas. Siatkarze Resovii próbowali odrabiać straty jednak przewaga gości cały czas falowała na poziomie 5 punktów. Resovia miała problem z przyjęciem dokładnym zagrywki. Przez co musiała grać na wysokiej piłce, co zwiększało możliwość popełnienia błędów. 11:15. Największe problemy z przyjęciem miał Klemen Cebulj, który był regularnie osrzeliwywany z pola serwisowego. Dzięki wypracowanej przewadze na początku seta kędzierzynianie kontrolowali przebieg pierwszego seta pewnie zmierzając do zwycięstwa w pierwszej partii 15:22. Pierwszą piłkę setową udało się obronić po mocnej zagrywce Macieja Muzaja piłkę przechodząca wykorzystał Cebulj. Straty zostały zmniejszone po asie serwisowym w wykonaniu Muzaja. Trener Zaksy poprosił o czas przy stanie 20:24. Przerwa nie wybiła z rytmu rzeszowskiego atakującego, który ponownie, że był punkt bezpośrednio z zagrywki. Tuomas Sammelvuo ponownie przerwał grę 21:24. Seta zakończył skutecznym atakiem ze skrzydła ŁukaszKaczmarek 21:25.
Punktowanie w drugiej partii rozpoczęli Resoviacy. Asem serwisowym popisał się Fabian Drzyzga 2:0. Pierwsze piłki drugiej partii to gra punkt za punkt 3:3. Resovia odskoczyła na początku na dwa oczka 6:4 i 7:5 Po błędzie na piłce sytuacyjnej ZAKSY pierwszy raz w tym meczu prowadzili trzema punktami 8:5. Przewaga zmniejszyła się po wykorzystaniu przez Davida Smitha piłki przechodzącej po serwisie Aleksandra Śliwki. Asem serwisowym popisał się Torey DeFalco. Po skutecznym bloku na środku w wykonaniu Jakuba Kochanowskiego przewaga wróciła do trzech oczek 14:11. Po dwóch skutecznych blokach w wykonaniu Obrońców tytułów na tablicy wyników pojawił się wynik 14:14. W tym momencie trener Medei poprosił o czas by wybić z rytmu dobrze serwującego Bartosza Bednorz. Od tego momentu gra wróciła do walki punkt za punkt 18:18 Żeby poprawić grę na przyjęciu trener Resovii zmienił Cebulja na Mauricio. Po powrocie słoweńskiego przyjmującego to ZAKSA odskoczyła na dwa punkty 19:21. Po dobrej grze w obronie i skutecznym ataku Muzaja gospodarze wyrównali 21:21. Końcówka seta to walka punkt za punkt 23:23 W tym momencie po asie serwisowym Cebulja Resovia miała piłkę setową 24:23. Trener gości poprosił o czas. O losach drugiej partii zdecydowała gra na przewagi. Bednorz zablokował Muzaja przy własnej zagrywce. Seta zakończył asem serwisowym Aleksander Śliwka 25:27
Trzeciego seta skutecznym atakiem rozpoczął z lewego skrzydła Klemen. Asem serwisowym punkt zdobył Łukasz Kaczmarek 1:2. Takim samym zagraniem odpowiedział Jan Kozamernik 3:2 Dzięki dobrej grze na zagrywce i na siatce Resovia odskoczyła na cztery oczka 8:4. Po przerwie Defalco zagrał asa do tego podwójnym blokiem Kochanowski Muzaj zablokowali Śliwkę na skrzydle 10:4. Przy dobrej zagrywce Defalco Resovia powiększyła przewagę 11:5 Resovia wypracowała kilkupunktową przewagę, którą w środkowej części seta udawało się utrzymywać 14:8 Resovia kontynuowała dobrą grę podwyższając prowadzenie do 7 punktów 17:10. W tym momencie na boisko pojawił się Mauricio zmieniając Cebulja. Po asie serwisowym Kochanowskiego trener Tuomas Sammelvuo poprosił o czas 20:12. Tym zagraniem wybił serwującego z rytmu. Resovia pewnie zbliżała się do wygrania seta zmniejszenia strat. Po skutecznym podwójnym bloku na Kaczmarku rzeszowianie mieli piłkę setową. Jan Kozamernik trafił w siatkę. Seta zakończył skutecznym atakiem ze skrzydła Jakub Bucki 25:18.
W czwartym secie na boisku został Mauricio. Pierwsze piłki to gra punkt za punkt 3:4 Na trzy punkty odskoczyli goście przy zagrywce Marcina Janusza i skutecznym bloku 4:7 Po skutecznym ataku Bednorza po prostej ze skrzydła przy stanie 5:9 trener Medei poprosił o czas. Przewaga ZAKSY cały czas w tym secie była na poziomie dwóch, trzech punktów 9:12, 10:13. Po skutecznym atakach Bednorza i Śliwka odskoczyła ponownie na 3 punkty 12:15. Przy czterech punktach pezwagi po wykorzystaniu piłki przechodzącej po błędzie Muzaja w przyjęciu przez Smitha trener Medei poprosił o czas. Co poskutkowało zdobyciem punktu 13:16. Kędzierzyn utrzymywał przewagę 16:18. W momencie kiedy przewaga gości zmalała do jednego punktu 18:19 trener przyjezdnych poprosił o czas. Co przyniosło efekt w postaci punktowego ataku Bednorza. Przyjmujący ZAKSY po chwili zza linii 9 metra posłał cztery asy serwisowe i z wyniku około remisu zrobiło się 18:24. Set i mecz zakończył się nieskutecznym atakiem Bartłomieja Mordyla ze środka kończąc seta wynikiem 18:25.
Asseco Resovia – ZAKSA Kędzierzyn Koźle 1:2 (21:25;25:27;25:18;18:25)
