piątek, 26 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Samochodowy podpalacz z Sanoka usłyszał zarzuty

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Mężczyzna, który w niedzielę 5 marca w Sanoku podpalił samochód, usłyszał zarzuty. To nie jedyne przestępstwo, jakiego się dopuścił tego dnia. Grozi mu kara nawet kilku lat pozbawienia wolności.

    Do pożaru pojazdu marki Smart doszło w nocy z soboty na niedzielę, na parkingu w Sanoku przy ul. Orzeszkowej. Sanoccy policjanci prowadzili postępowanie w tej sprawie. Zabezpieczyli nagrania z monitoringu, ślady pozostawione na miejscu, przeprowadzili oględziny oraz przesłuchali świadków. Prowadzone czynności pozwoliły ustalić sprawcę zdarzenia.

    Okazało się, że 20-letni mieszkaniec powiatu sanockiego celowo podłożył ogień w aucie, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Samochód uległ całkowitemu spaleniu. W wyniku działania wysokiej temperatury został uszkodzony również zaparkowany obok volkswagen. Dodatkowo w tym samym dniu mężczyzna zniszczył i zabrał kamerę znajdującą się na budynku przy ul. Traugutta w Sanoku.

    Podejrzewany o podpalenie został zatrzymany przez policjantów jeszcze w niedzielę. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Podczas przeszukania znaleziono przy nim środki odurzające – 18 tabletek zawierających pochodne amfetaminy. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 20-latkowi czterech zarzutów. Dwóch dotyczących uszkodzenia cudzej rzeczy, a także przywłaszczenia kamery i posiadania przy sobie substancji odurzających. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. 

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com