29 września na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Kawy. Wielu z nas nie wyobraża sobie początku dnia bez kubka tego aromatycznego napoju.
Mała czarna, latte, cappuccino, mrożona – znamy wiele sposobów podawania kawy i każdy z nas ma swój ulubiony. Lubimy ją nie tylko za jej wyjątkowy smak. Stawia nas na nogi o poranku, dodaje energii po wyczerpującym dniu w pracy i towarzyszy nam w chwilach relaksu.
Święto kawy zostało ustanowione zaledwie dwa lata temu. Jego twórcą była Międzynarodowa Organizacja Kawy (ang. International Coffee Organization) zrzeszająca państwa eksportujące i importujące kawę. Powstała w 1963 r. dla ułatwienia współpracy międzynarodowej w tej dziedzinie handlu.
Do Europy kawa przywędrowała z Etiopii, a sekretem napoju, który pokochali niemal wszyscy, są palone ziarna kawowca. Tak przygotowane, zmielone i parzone w odpowiedni sposób dają aromatyczny napój o ciemnobrązowej barwie, obok którego nie sposób przejść obojętnie.
Kawa, tuż po wodzie, jest najpopularniejszym napojem na świecie. Dziennie spożywamy ją w ilości ponad 2,25 miliarda filiżanek. Najwięcej kawy wypijają Finowie, Norwegowie, Islandczycy i Duńczycy. Przeciętny Polak wypija 95 litrów tego napoju, dlatego Polska plasuje się na 11. miejscu w rankingu światowym.
Ile kaw dziennie powinno się pić?
Przez lata uważano, że regularne picie kawy ma negatywny wpływ na zdrowie. Przełom nastąpił w roku 2002, kiedy holenderskie badania wykazały, że kawa zmniejsza ryzyko cukrzycy typu drugiego. W kolejnych latach naukowcy odkryli, że spożywanie jej w umiarkowanych ilościach może mieć pozytywny wpływ m.in. na pracę serca i układu krążenia.
Zawarte w kawie polifenole mają działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne, czyli hamują starzenie się komórek, które prowadzi do uszkodzenia narządów. Do niedawna zalecano unikanie kawy osobom z nadciśnieniem. Dziś jest odwrotnie. Najnowsze badania dowodzą, że regularne spożywanie kawy takim osobom nie szkodzi, a wręcz zmniejsza ryzyko chorób kardiologicznych.
Ponadto naukowcy stwierdzili, że kawa zawierająca minerały i przeciwutleniacze może zmniejszać ryzyko zachorowania na raka, cukrzycę typu drugiego oraz demencję. Z kolei zawarta w niej kofeina obniża apetyt, więc może przyczyniać się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia otyłości.
Z przeprowadzonych badań wynika również, że kawa rozpuszczalna jest tak samo wartościowa jak kawa naturalna. Często zawiera ona nawet więcej polifenoli niż ta przygotowywana w sposób tradycyjny.
Trzeba pamiętać, że kawa jest również źródłem kofeiny, będącej substancją psychoaktywną. Biorąc pod uwagę zalecenia dotyczące samej kofeiny, optymalne jest spożywanie od trzech do pięciu filiżanek kawy dziennie.
Wygląda więc na to, że obchodzony dzisiaj Międzynarodowy Dniu Kawy możemy bez żadnych wyrzutów sumienia uczcić kilkoma filiżankami tego napoju w ulubionej formie – czarną z ekspresu, parzoną po turecku, z mlekiem, z aromatycznymi przyprawami, bitą śmietaną i gałką lodów albo mrożoną z lodem i karmelem, choć ta ostatnia zdecydowanie polecana jest w czasie upałów.