Już po raz czwarty będziemy celebrować twórczość Tomasza Stańko w wyjątkowych interpretacjach wykonawców młodszego pokolenia oraz artystów, którzy mieli zaszczyt grać z Mistrzem na jednej scenie. Świętowanie rozpoczną koncerty 9 i 10 lipca – wtedy na scenie na dziedzińcu Zamku Lubomirskich pojawią się m.in. Marcin Wasilewski Trio i gościnnie znakomity norweski trębacz Nils Petter Molvær. To jednak nie koniec muzycznych atrakcji tegorocznego „Toastu”.
- 9 – 10 lipca, 20:00, Rzeszów, koncerty – dziedziniec Zamku Lubomirskich
- 11 lipca, 20:00, Warszawa, koncert – plac Defilad
- 14 – 16 lipca, Rzeszów, Hotel Prezydencki – Warsztaty wokalne z Malwiną Pasternak
- 16 lipca, 18:00, Rzeszów, koncert – Rzeszowskie Piwnice
- 17 lipca, 17:00, Rzeszów, koncert – scena przy Fontannie Multimedialnej
- 24 lipca, Rzeszów, koncert – Sala Polska Hotelu Bristol
Ostatnia płyta Tomasza Stańko „DecemberAvenue” była dedykowana m.in. pamięci Bruno Schulza, polskiego pisarza i malarza żydowskiego pochodzenia, który żył i tworzył w leżącym obecnie na Ukrainie Drohobyczu. W 2022 r. przypada 80. rocznica urodzin Tomasza Stańko (11 lipca), a dzień później 130. rocznica urodzin Bruno Schulza. 2022 rok to również 80. rocznica tragicznej śmierci pisarza z rąk hitlerowców (19 listopada). Rok, w którym w Rzeszowie na świat przyszedł Tomasz Stańko, był także rokiem przedwczesnej, tragicznej śmierci wybitnego pisarza i malarza. Kilka dat splata się symbolicznie w 2022 roku i łączy ze sobą Tomasza Stańko i Bruno Schulza, którego twórczością inspirował się muzyk.
Z tej okazji zostaną wykonane utwory z ostatniej płyty Tomasza Stańko „DecemberAvenue” oraz z płyty „Polin” przeplatane czytanymi fragmentami „Sanatorium pod klepsydrą” Brunona Schulza w interpretacji rzeszowskiego aktora Teatru im. Wandy Siemaszkowej – Michała Chołki. Koncert będzie również symbolicznie nawiązywał do kultury żydowskiej społeczności tak licznie obecnej w Rzeszowie na przestrzeni wieków.
Tata wielokrotnie powtarzał, że czuje się spełniony. Śmierć traktował jako naturalny element cyklu życia i taką też mądrość chciał podarować swoim fanom. Dlatego chcemy go wspominać w atmosferze radości, celebrując jego życie i sztukę, w otoczeniu artystów, na których wywarł wpływ i których przez lata inspirował. Dokładnie tak, jak on by sobie tego życzył.
Anna Stańko, córka i założycielka Fundacji im. Tomasza Stańko