piątek, 26 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Ratownicy medyczni protestowali pod Podkarpackim Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie

    Polecamy

    Kinga Skowron
    Kinga Skowron
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Ratownicy medyczni z całego Podkarpacia zgromadzili się pod Podkarpackim Urzędem Wojewódzkim, aby zaprotestować przeciwko ustawie dotyczącej minimalnych wynagrodzeń ochrony zdrowia i podjąć walkę o wyższe płace.

    Ratownicy medyczni przyjechali z całego Podkarpacia do Rzeszowa, aby wziąć udział w akcji protestacyjnej i w ten sposób włączyć się w Ogólnopolski Protest Ratowników Medycznych. Protesty odbywają się w takich miastach jak: Kraków, Katowice czy Wrocław. W proteście w Rzeszowie wzięło udział około sto osób.

    źródło: nagranie ze strony na Facebooku Patriotyczne Podkarpacie

    Pierwszy protest ratowników medyczny miał miejsce 6 lat temu, a jego rezultatem było wywalczenie corocznych dodatków w wysokości 400 zł. W tym roku protest jest dodatkowo motywowany nieustanną pracą ratowników medycznych podczas pandemii koronawirusa.

    Protestujący postulują:

    • Wzrost wynagrodzenia zasadniczego o kwotę dodatku MZ czyli o 1200 zł brutto do podstawy, do wysokości współczynnika co najmniej 0,95 dla wszystkich Ratowników Medycznych zatrudnionych na umowie o pracę w jednostkach finansowych ze środków publicznych, z równoczesnym zapewnieniem wzrostu stawek dla ratowników na umowach innych niż umowa o pracę (do końca lipca), zgodnie ze stawką godzinową zapewnioną dla ratownika medycznego zatrudnionego na umowie o pracę.
    • Wprowadzenie do tabeli współczynników osobnego punktu Ratownik Medyczny ze współczynnikiem 1,05 do końca 2021
    • Wprowadzenie Ustawy o Zawodzie i Samorządzie Ratowników Medycznych
    • Rozpoczęcie nowelizacji Ustawy o Systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne
    źródło: nagranie ze strony na Facebooku Patriotyczne Podkarpacie

    Głos na ten temat zabrał w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski:

    – Jeżeli chodzi o negocjacje płacowe, to na razie przyjęliśmy rozwiązanie, które dotyczy tego, co stanie się w lipcu, czyli ta nowelizacja ustawy, to było zagwarantowanie przesunięcia w czasie na lipiec tego, co miało się zadziać dopiero od 2022 r., czyli to jest pół roku wcześniej otrzymana podwyżka minimalnego wynagrodzenia. My szacujemy, że ten koszt półroczny to jest blisko 4 mld, a druga rzecz, o której warto powiedzieć: to nie jest koniec tych rozmów. Te rozmowy są kontynuowane

    – mówił.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com