sobota, 27 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Ewa Leniart i Razem Dla Rzeszowa przeciwko budowie drogi przez środek Ogródków Działkowych im. Szafera

    Polecamy

    Kinga Skowron
    Kinga Skowron
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Podczas wczorajszej konferencji prasowej kandydatka na prezydenta Miasta Rzeszowa Ewa Leniart przedstawiła swój punkt widzenia dotyczący ogrodów działkowych w mieście. Podczas spotkania poruszono również kwestię budowy drogi, która ma przebiegać przez środek Ogródków Działkowych im. Szafera.

    – Rodzinne ogrody działkowe są to wyjątkowe miejsca na mapie każdego miasta. Są to miejsca, gdzie całe rodziny troszczą się o swoje rodziny, o małą działkę, na której uprawiają albo swoje owoce albo warzywa, chcą aby w ten sposób i z jednej strony osiągnąć pewien cel terapeutyczny, bo niewątpliwie takiemu zadaniu też one służą, z drugiej strony służą one edukacji dzieci, które poznają zasady uprawy roślin, drzew owocowych i wreszcie osiąga się także to co jest ważne w krajobrazie miasta, mianowicie teren zielony urządzony, zadbany, zaopiekowany, który jest niezwykle ważny dla ekosystemu miejskiego

    – mówiła Ewa Leniart.

    Kandydatka podkreśliła, że przestrzeń zielona to nie tylko tereny rekreacyjne, parki, bulwary czy ścieżki rowerowe – to także miejsca takie jak Ogrody Działkowe im. Władysława Szafera. Jej zdaniem rolą prezydenta jest inspirowanie do zakładania takich miejsc i dbanie o już istniejące. Według kandydatki, włodarz miasta powinien prowadzić taką politykę, aby im nie szkodzić, a zachęcać mieszkańców do tego, aby mieli swoje działki. Szczególnie w okresie pandemii dały one mieszkańcom możliwość przebywania na łonie natury.

    źródło: screen z transmisji konferencji na Facebooku

    – Z mojego punktu widzenia niezwykle ważne jest to, aby inspirować, zachęcać mieszkańców do tego, aby chcieli zakładać rodzinne ogrody działkowe, a temu celowi powinien służyć specjalny system dotacji celowych. Takie dotacje celowe w mieście Rzeszowie istnieją, ale tak naprawdę gdyby podpytać działkowców, zapewne niewielu wie, że może się zwrócić o dotację na narzędzia, które mogą być użytkowane przez wielu działkowiczów, w ramach jednego rodzinnego ogrodu działkowego i też te dotacje stosunkowo są niewysokie, niewielkie, dlatego że rocznie Miasto Rzeszów przeznacza około 150 tysięcy złotych na ten cel

    – mówiła Ewa Leniart.

    Kandydatka mówiła, że chciałaby stworzyć system dotacyjny dla działkowców, mapę rodzinnych ogrodów działkowych i dbać o to, żeby ich powierzchnia nie ulegała zmniejszeniu. Dodała, że o takiej sytuacji jak wystąpiła na Szafera działkowcy powinni zostać wcześniej poinformowani. Powinny również zostać przeprowadzone konsultacje, podczas których omówiono by miejsce, w którym działki zostałyby otworzone w niezmienionej wielkości.

    – Przez środek rodzinnych ogrodów działkowych została zaplanowana inwestycja, która jest w trakcie inwestycji, dlatego na moją prośbę po spotkaniu z działkowcami z tego rodzinnego ogrodu działkowego Klub Radnych Rady Miasta PiS zorganizował sesję nadzwyczajną, aby pokazać w jaki sposób dotychczas ta polityka miasta w stosunku do działkowców była zrealizowana. Inwestycja nie musiała być zrealizowana, ponieważ nie służy większym celom komunikacyjnym, nie służy usprawnieniu komunikacji. Tak naprawdę ma za zadanie skomunikowanie dwóch osiedli, które już dostęp do drogi publicznej mają

    – mówiła Ewa Leniart.

    Według kandydatki miasto powinno utworzyć sprawny system dotacji celowych dostępnych dla działkowców, który pozwoli im na rozwój i właściwe utrzymanie ogródków. Kolejna sprawą, którą obiecuje zająć się kandydatka, jest zatrzymanie działań zmierzających do przejęcia istniejących terenów działkowych pod inwestycje deweloperów.

    źródło: screen z transmisji konferencji na Facebooku

    W spotkaniu wzięła również udział reprezentantka Zarządu Rodzinnych Ogrodów Im. Szafera, która podkreśliła, że od 3 miesięcy walczą o utrzymanie ogrodów działkowych, gdy tylko usłyszeli o decyzji utworzenia drogi przez developera. Spotykali się z kandydatami na prezydenta oraz z obecnie pełniącym obowiązki Prezydenta Miasta Rzeszowa – Markiem Bajdakiem, lecz bezskutecznie.

    – Mam tutaj petycję podpisaną w ciągu zaledwie tylko kilku dni przez blisko półtora tysiąca mieszkańców Rzeszowa, mieszkańców okolicznych bloków, jednak ten głos dla polityków nie ma żadnego znaczenia. Sami będą wypoczywać w swoich domach za miastem, a mieszkańcom zafundują w lecie podtopienia, smażenie się na betonowej patelni, a w zimie duszenie się w smogu. Po co nam taka władza, która gdy przychodzi do konkretnego działania w ogóle nie słucha ludzi? (…) Jeśli rada miasta w dniu dzisiejszym na sesji zagłosuje nad uchwałą w sposób korzystny dla nas i wykonanie tej uchwały powierzy nowemu prezydentowi, być może to będzie pierwsza odważna decyzja w kadencji nowego prezydenta, który uratuje nasz ogród

    – mówiła.

    źrodło: grupa Razem dla Rzeszowa na Facebooku

    Przeciwko budowie drogi przez środek ROD im. Szafera protestowali wczoraj przedstawiciele ruchu miejskiego Razem dla Rzeszowa. Mimo próśb ze strony Ewy Leniart, nadzwyczajna sesja Rady Miasta nie doszła do skutku.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com