Dziś w Radiu RMF FM odbyła się pierwsza debata kandydatów na urząd prezydenta Miasta Rzeszowa. Padło wiele ciekawych, a niekiedy niewygodnych pytań. Kto okazał się najlepszy?
W debacie uczestniczyli wszyscy zarejestrowani kandydaci, czyli Ewa Leniart, Marcin Warchoł, Konrad Fijołek i Grzegorz Braun. Pierwsze pytanie kierowane było do wszystkich gości i dotyczyło tego, co zrealizują w pierwszej kolejności po wygranej.
Konrad Fijołek na wstępie przywitał swoich kontrkandydatów chlebem i solą, zaznaczając, że jest jedynym kandydatem z Rzeszowa i „gospodarzem” wydarzenia.
W drugiej turze każdy kandydat dostał już spersonalizowane pytanie. Konrada Fijołka zapytano o to jak chcę przekonać rząd do poparcia inwestycji z planu odbudowy. Kandydat zaznaczył, że jest przekonany, że rząd nie będzie chciał zostawić Rzeszowa na pastwę losu.
– mówił.
Marcin Warchoł dostał pytanie na temat wpływu Jego kandydatury na konflikt w Zjednoczonej Prawicy. Odpowiedź nie pozostawiła żadnych wątpliwości.
– odpowiadał.
W tej rundzie Ewa Leniart wypowiedziała się o szpitalach i zaznaczyła, że żaden rzeszowski szpital nie powinien zostać odebrany samorządom. Grzegorz Braun natomiast mówił o wprowadzeniu na Zamek Lubomirskich Wojska Polskiego, aby zagwarantować bezpieczeństwo. Do posła Konfederacji skierowano także pytanie dotyczące tego w jaki sposób chcę wprowadzić strefę wolną od lockdownu, aby policja nie zakładała kar, jednak wypowiedź Grzegorza Brauna była bardzo ogólna i ostatecznie prowadzący nie usłyszeli odpowiedzi.
Pod koniec drugiej rundy kandydaci dostali pytanie dotyczące Pomnika Czynu Rewolucyjnego i tego jakie mają wobec niego plany. Grzegorz Braun taką decyzję chcę pozostawić mieszkańcom stwierdzając, że “mamy do czynienia z miejscem kultowym, a dla niektórych magicznym”. Marcin Warchoł zapowiedział, że pomnik należy „wymyć, oświetlić i zrobić światełko do nieba”, aby stał się pięknym centrum Rzeszowa i przykładem na to, że można połączyć tradycje z nowoczesnością. Konrad Fijołek mówił o tym, że był, jest i będzie obrońcą pomnika, zaznaczył, że „mieszkańcy chcą, żeby pomnik został”. Ewa Leniart także stwierdziła, że pomnik powinien zostać, jednak zaznaczyła, że „trzeba go zdekomunizować”.
– stwierdziła.
Kolejna runda debaty nosiła nazwę „Zapytaj Rywala” i zgodnie z nazwą kandydaci mogli tu zadawać pytania sobie nawzajem, był także czas na riposty. Tutaj także pojawiło się wiele ciekawych pytania, a wśród nich te wymienione poniżej.
Pierwsze ostre pytanie skierowane w stronę Marcina Warchoła padło od Ewy Leniart, która podała przykład zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Tadeusza Ferenca w zakresie nadużyć władzy i zapytała czy kandydat będzie kontynuował taką politykę byłego Prezydenta.
– mówił oburzony Marcin Warchoł.
Kolejne pytanie skierowane było do Konrada Fijołka i dotyczyło głównego źródła utrzymania radnego.
– pytał Marcin Warchoł.
Konrad Fijołek zapewnił jednak, że w samorządzie województwa pracuję od kilkunastu lat, podczas gdy rządziły nim bardzo różne siły polityczne, które zawsze ceniły sobie jego fachowość.
Marcin Warchoł zadał pytanie także Ewie Leniart, w którym mówił o kierowanych przez kandydatkę personalnych atakach w jego osobę, a także o ocenie panowania Tadeusza Ferenca. Kandydatka stwierdziła, że „Tadeusz Ferenc to już zamknięta księga, a Marcin Warchoł nie pozwala, żeby księga się zamknęła i była poddana ocenie historyków”.
– mówiła wojewoda.
Ewa Leniart podczas debaty ostro atakowała także Konrada Fijołka.
– pytała.
Fijołek tłumaczył, że należy budować wspólnotę i szukać tego co łączy, a nie dzieli. Jak mówił z Panią Agnieszką Itner połączyła go kwestia finansowanie w Rzeszowie procedur in vitro. W dalszej części radny zapewniał, że Rzeszów będzie otwarty dla wszystkich.
– podsumowała wojewoda.
W Zamku Lubomirskich Marcin Warchoł chcę stworzyć multimedialne Centrum Kultury do posła Grzegorza Brauna skierowano pytanie czy będzie wspierał taką inicjatywę.
– powiedział poseł.