Wczoraj odbył się już 25. mecz kolejki PlusLigii. Asseco Resovia zwyciężyła ze swoimi rywalami PGE Skra Bełchatów wynikiem 3:0. Dla PGE Skry to już druga porażka z rzędu po niepowodzeniu w rywalizacji o Puchar Polski.
Kibiców bełchatowian czekało spore rozczarowanie. Podczas sobotniego starcia obydwa kluby grały o umocnienie pozycji w czołówce tabeli. Poziom obu drużyn niestety odstaje od prowadzącej Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Podczas pierwszego seta gospodarze dominowali w zagrywce, obronie, bloku i ataku, a gościom brakowało przyjęcia oraz skuteczności w ataku, więc Resovia szybko objęła prowadzenie 7:2. Podczas końcówki od stanu 19:15 drużyna Asseco Resovia wygrała sześć kolejnych akcji.
Podczas drugiej partii PGE Skra starała się nadrobić stracone punkty i doprowadziła do remisu 15:15. Końcówka seta dostarczyła wielu emocji. Bełchatowianie prowadzili 22:21 i 23:22, ale to rzeszowianie w grze na przewagi wyszli obronną ręką.
W trzecim secie gra gospodarzy zapewniła im kilka punktów więcej. Podczas końcówki rywale doprowadzili do remisu 21:21, ale ostatecznie Resovia zwyciężyła z wynikiem 29:27 i w całym meczu 3:0.
Gratulujemy!