sobota, 27 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Grażyna Bochenek może wrócić do pracy w Polskim Radiu Rzeszów

    Polecamy

    Redakcja
    Redakcja
    Zespół Redakcyjny Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, Tvi
    - Reklama -

    W środę 1. lipca Sąd Rejonowy w Rzeszowie przychylił się do argumentacji obrońców oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i nakazał władzom Polskiego Radia w Rzeszowie przywrócenie Grażyny Bochenek do pracy.


    Wszystko rozpoczęło się w 2019 r. Dziennikarka Polskiego Radia Rzeszów Grażyna Bochenek wyemitowała wtedy krytyczną wypowiedź słuchacza na temat Prezydenta RP – Andrzeja Dudy. W nieprzychylnej wypowiedzi mężczyzna podkreślił, że „Prezydent powinien być mężem stanu, posiadać własną wolę i własne inicjatywy. W tym momencie mamy figuranta. Ani własnej woli, ani żadnego poważania, to on nie posiada. Na to, żeby być Prezydentem, trzeba zapracować.”


    Zarząd rozgłośni podjął wówczas szereg działań zmierzających do odsunięcia prowadzącej poranny program Kalejdoskop od anteny. Ograniczono ilość pełnionych przez dziennikarkę dyżurów, nie wyrażono zgody na prowadzenie zajęć akademickich oraz wyjazd na konferencję. Prezes Polskiego Radia Rzeszów udzielił redaktor pisemnej nagany, w której wskazał, że naruszyła podstawowe obowiązki pracownicze nie przestrzegając przepisu art. 12 ust. 1 pkt 2 Prawo prasowe. Złożył również zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia Prezydenta, jednakże prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa.
    Wydarzenia te w znacznym stopniu przyczyniły się do pogorszenia stanu zdrowia dziennikarki  i utraty części wynagrodzenia. 10 czerwca 2019 r. zdecydowała się wytoczyć powództwo przeciwko Polskiemu Radiu  Rzeszów, w którym wskazała, że działania pracodawcy nie były obiektywnie uzasadnione i stanowiły przejaw dyskryminacji, mobbingu oraz naruszały dobra osobiste powódki. Kilka dni po tym redaktor została dyscyplinarnie zwolniona z pracy w trybie art. 52 §1, pkt 1 Kodeksu pracy.  Pozwem z 5 lipca 2019 r. wniosła o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach zatrudnienia. Na prośbę HFPC, dziennikarkę pro bono reprezentowali prawnicy z kancelarii Wardyński i Wspólnicy.

    Powódka została przywrócona do pracy, zasądzono również na jej rzecz wynagrodzenie za okres pozostawania bez pracy. Rozwiązanie umowy nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa, ponieważ dziennikarka pełniła obowiązki  przewodniczącej Rady pracowników i była objęta szczególną ochroną stosunku pracy.  W ocenie Sądu działania podejmowane przez redaktor Radia Rzeszów były przejawem sumienności i nie stanowiły naruszenia obowiązków pracowniczych. Podkreślono również, że dziennikarka cieszyła się bardzo dobrą opinią wśród współpracowników.  Od początku działania  powoda zmierzające do odsunięcia powódki od anteny budziły niepokój środowiska dziennikarskiego.

    Sukcesem zakończył się również pierwszy proces wytoczony przez dziennikarkę swojemu pracodawcy, dotyczący uchylenia kary nagany. Postępowanie było monitorowane przez HFPC, która w przedmiotowej sprawie złożyła opinię prawną. W ocenie Fundacji, sankcja nałożona na redaktor Polskiego Radia Rzeszów nie spełniała standardów ustanowionych w orzecznictwie ETPC. Brak proporcjonalności kary w odniesieniu do materiałów dziennikarskich, ze względu na efekt mrożący, jaki sankcja taka mogłaby wywołać, stwarza ryzyko powstrzymywania się przez media podejmowania tematów kontrowersyjnych lub nieprzychylnych i nieakceptowanych przez władzę. Funkcja dziennikarza jako publicznego kontrolera komentującego w interesie publicznym działalność władzy uzasadnia zastosowanie wobec niego szerszej interpretacji granic wolności słowa. 19 czerwca 2019 r. Sąd Rejonowy w Rzeszowie uchylił karę nałożoną na dziennikarkę Polskiego Radia Rzeszów.

    Na rozstrzygnięcie wciąż oczekuje sprawa o mobbing, dyskryminację oraz naruszenie dóbr osobistych.

    Źródło: Helsińska Fundacja Praw Człowieka

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com