wtorek, 30 kwietnia, 2024
spot_img
+

    PGE Rysice przegrały pierwszy mecz finału z Chemikiem Police

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Siatkarki z Grupy Azoty Chemika Police odniosły zwycięstwo nad PGE Rysiami Rzeszów 3:0 w inauguracyjnym starciu o złoty medal Tauron Ligi. Policzanki postawiły pierwszy krok w stronę mistrzostwa Polski. Za najlepszą zawodniczkę meczu uznano Igę Wasilewską.

    Początek tego pojedynku zwiastował pewne zwycięstwo gospodyń, które szybko osiągnęły kilkupunktową przewagę 11:6. Siatkarki z Podkarpacia zaczęły odrabiać straty, ale ich wysiłki były wyjątkowo mozolne. W końcu udało im się zmniejszyć różnicę do dwóch punktów, a gra w końcówce nabrała nowego tempa 20:19. Niestety dla Rysic, brakowało im sił, aby dogonić rywalki. Po osiągnięciu 20. punktu ich skuteczność gwałtownie spadła. 

    Drugą partię rozpoczęła gra na przewagi, która trwała do wyniku 5:5. Wymiany punktów były przedłużone. Dopiero zatrzymanie Ann Kalandadze dało Chemikowi przewagę dwóch punktów 7:5. Przez chwilę obie drużyny wymieniały się punktami, ale przyjezdne odpowiedziały blokiem na Elizabet Inneh-Vardze, doprowadzając do remisu 9:9. Zespół z Pomorza Zachodniego ponownie wyszedł na prowadzenie, i to znacznie wyższe. Dzięki serii zagrywek Martyny Łukasik, która zanotowała asa, Amanda Coneo miała problemy z atakiem, trafiając w aut i została zatrzymana 14:10. Mimo zaangażowania Gabrieli Orvosovej i Coneo 14:12, solidne zagrywki Igi Wasilewskiej sprawiły, że Agnieszka Korneluk dwukrotnie punktowała z piłki przechodzącej, powiększając różnicę 20:15. Trener Antiga reagował przerwą i zmianami, które przyniosły poprawę 21:18. Coneo próbowała atakować ze zmiennym skutkiem, ale rzeszowianki nadal pracowały zagrywką i blokiem 22:20, 23:21. Po ataku Wasilewskiej oraz błędzie Wiktorii Kowalskiej Chemik prowadził 2:0 w meczu 25:21.

    Od początku trzeciej partii żadna z drużyn nie dawała za wygraną. Trwała zażarta wymiana ciosów, która trwała aż do wyniku 10:10. Policzanki od samego startu stawiały szczelny blok, zatrzymując Weronikę Centkę, Coneo, Orvosovą oraz dwukrotnie Kalandadze. Najjaśniejszym punktem Rysic była Orvosova. Gospodynie wysunęły się na prowadzenie trzema punktami po błędzie rywalek oraz kontrze Natalii Mędrzyk 13:10. Coneo nie ustępowała w ofensywie, a Centka dołożyła asa 13:12, jednak Chemik nie ustawał w swoich wysiłkach. Kilka akcji później zablokowana została Coneo, która miała zmienne szczęście w ataku. Rysice nie odpuszczały i goniły, kilkukrotnie zbliżając się na punkt 16:15, 18:17, 19:18, ale w samej końcówce Inneh-Varga przejęła kontrolę nad grą, notując pięć punktów atakiem praktycznie samodzielnie. Mędrzyk dołożyła asa, a Korneluk zakończyła spotkanie atakiem ze środka. 

    Kolejny mecz finału zaplanowany jest na najbliższy wtorek, 16 kwietnia na godzinę 20:30. Rywalizacja przenosi się do Rzeszowa. Finały rozgrywane są do 3 wygranych. Chemik prowadzi 1:0 

    Grupa Azoty Chemik Police – Rysice Rzeszów 3:0 (25:20, 25:21, 25:21)

    Chemik: Inneh-Varga, Kowalewska, Korneluk, Sahin, Wasilewska, Fedusio, Grajber-Nowakowska (L); Łukasik, Pierzchała, Mędrzyk.


    Rysice: Centka, Wenerska, Orvosova, Coneo, Kalandadze, Jurczyk,  Szczygłowska (L); Obiała, Makarowska-Kulej, Kowalska, Kubas (L).

    MVP: Iga Wasilewska

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com