Inspektorzy sanitarni ponownie zakwestionowali partię oleju słonecznikowego sprowadzanego z Ukrainy. Głównym powodem były rozbieżności w dokumentacji, które mogły sugerować, że produkt jest przeznaczony raczej do spożycia niż do zastosowań technicznych.
14 marca, w godzinach popołudniowych, Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny zgłosił do systemu RASFF (System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach) powiadomienie o niezgodności wystosowane przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie.
Dotyczyło to partii nierafinowanego oleju słonecznikowego (o masie 24 540 kg) importowanego z Ukrainy, którego odbiorcą miałaby być firma bułgarska, a miejscem przeznaczenia – Niemcy. W dokumentach towarzyszących przesyłce zauważono rozbieżności dotyczące kodów celnych, co mogło sugerować spożywcze przeznaczenie produktu, choć w oświadczeniu spółki znajdowała się informacja, że jest to surowy olej słonecznikowy przeznaczony do zastosowań technicznych.
Tenże produkt, który był przedmiotem kontroli PPIS w Rzeszowie nie będzie wprowadzony do produkcji i obrotu w zakładach żywnościowych na trenie kraju. Zgłoszenie do systemu RASFF da możliwości śledzenia towarów w krajach docelowych: Bułgarii i Niemczech.
dr inż. Adam Sidor, Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.