niedziela, 28 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Już w najbliższą niedzielę, w Łańcucie odbędzie się impreza charytatywna. Cały z niej dochód trafi na leczenie 8-letniej Emilki!

    Polecamy

    Justyna Kozłowska
    Justyna Kozłowskahttps://kurierrzeszowski.pl/
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Burmistrz Miasta Łańcuta, Miejski Dom Kultury w Łańcucie oraz Szkoła Podstawowa nr 3 w Łańcucie zapraszają wszystkich do licznego przybywania na imprezę charytatywną pod hasłem  „Razem dla Emilki”. Będzie to wyjątkowy dzień, w trakcie którego na wszystkich uczestników wydarzenia czekać będzie oczywiście wiele atrakcji, występów oraz licytacja. Wybierz się już 18 lutego, w nadchodzącą niedzielę. Impreza startuje o godzinie 15:00, a odbędzie się ona na hali sportowej przy Szkole Podstawowej numer 3 im. 10 Pułku Strzelców Konnych w Łańcucie. A cały z niej dochód trafi na konto małej Emilki, która zmagała się z poważnym rakiem. Wszystkie zebrane pieniądze przeznaczone będą na leczenie ośmioletniej mieszkanki Łańcuta, która przeszła już operację na guza wątroby, a teraz zbiera na dalsze leczenie –Emilki Wilusz.

    Podczas imprezy zagra koncert zespół UNIVERSE. Muzycy przeznaczą swoje przedmioty na licytację, a do tego będzie na wszystkich, szczególnie dzieci czekać: ścianka wspinaczkowa, dmuchane place zabaw, malowanie twarzy, zaplatanie kolorowych warkoczyków, trening z koszykarzami, koło fortuny, kiermasz rękodzieła, fotobudka, gdzie można będzie zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

    A podczas całego wydarzenia charytatywnego, na dużej scenie zaprezentują się Mażoretki, Iskierka, UKS Akrobatyka Łańcut, Przedszkole BABYLAND, oraz Dzieciaki w Trampkach. Będzie można coś poza tym zjeść. Na wszystkich gości tego dnia przygotowany będzie ciepły żurek, zupa gulaszowa, bigos, pierogi. A także pojawią się tacy goście jak Krystian Herba, Grzegorz MR ROBOT Pittner, Paweł DAZZLE Kidon oraz będzie również zorganizowany pokaz skrzypiec elektrycznych.  

    Jak czuje się Emilka w tej chwili?

    Jak podaje rodzina dziewczynki, 12 lutego, na portalu https://www.siepomaga.pl/emilia-wilusz, Emilka przeszła natychmiastową, konieczną operację w Brukseli. Wiemy tyle, że lekarze uratowali jej życie. 1 lutego 2024 roku, Emilka poleciała z rodzicami do kliniki, w której na początku przeszła wstępne badania, które miały zakwalifikować dziewczynkę do przejścia operacji w przyszłości. Okazało się, że guz urósł i konieczny był natychmiastowy zabieg jego usunięcia. Rodzina oraz sama chora nie spodziewała się, że przejdzie operację tak szybko. Lekarze wykonali ją „na kredyt”, ponieważ istniało poważne ryzyko, zagrożenia nawet życia małej ośmiolatki. Mimo, że rodzina nie uzbierała jeszcze pieniędzy, by w całości pokryć koszty zabiegu, lekarze zgodzili się wykonać operację, która miała zostać opłacona w późniejszym terminie, kiedy uda się uzbierać całe pieniądze. Rodzina była bardzo tym wszystkim zaskoczona. Sam zabieg był bardzo długi i wymagający i  trwał aż 3 godziny. Ale całe szczęście się udał – guz został w całości usunięty.

    Hospitalizacja małej Emilki trwała kilka dni. Po tym czasie, cała rodzina wróciła do domu. Mimo, że jest już po zabiegu, dziewczynka pomału dochodzi do siebie, jest bardzo słaba, długo śpi.  Przed nią jeszcze długie leczenie, przyjmowanie leków, które są bardzo drogie oraz wizyty i konsultacje z lekarzami.

    „Pod koniec kwietnia ponownie musimy stawić się na kontrolę w Brukseli. Wizyty będą odbywać się co 3 miesiące, co pół roku i rok przez okres 5 lat. Koszty leczenia i dalszej diagnostyki, rehabilitacji oraz drogich leków będą dla nas wyzwaniem. Rokowania wciąż są bardzo niepewne, ale tylko czas pokaże, co będzie dalej.. (…) Rachunek w Brukseli nie został jeszcze uregulowany. Wciąż brakuje nam środków na zbiórce, by opłacić operację. Dlatego z całego serca raz jeszcze prosimy Was o pomoc! Kochani, bardzo Was potrzebujemy… Sami nie będziemy w stanie opłacić zaległości.”

    – podają rodzice Emilki

    Jaka jest historia dziewczynki?

    Emilka, kiedy przyszła na świat była zdrowym dzieckiem i nic nie wskazywało na to, że w niedalekiej przyszłości będzie na coś chorowała. Jednak w styczniu, w 2023 roku, dziewczynkę zaczęła intensywnie boleć głowa, miała też wysoką gorączkę, a do tego wszystkiego na twarzy pojawiła się u niej opuchlizna. Lekarze stwierdzili, że jest to kamica ślinianek i potrzebna była operacja, którą dziecko przeszło pomyślnie. Specjaliści powtarzali, że wszystko jest w porządku, po udanym zabiegu. Mimo zapewnień lekarzy, rodziców stale niepokoił znacznie zawyżony wynik żelaza u dziewczynki, w jej badaniach krwi. Bliscy szukali tego przyczyny, a po wielu różnych konsultacjach okazało się, że cierpi ona na bardzo rzadką chorobę metaboliczną krwi – hemochromatozę oraz aberrację chromosomową 1 p36Q92.4. Ta choroba powoduje uszkodzenia w narządach wewnętrznych, zwłaszcza w wątrobie. Jest też nieuleczalna i bardzo ciężka.

    Wszystko wskazywało na to, że z Emilką jest już dobrze. Niestety, tak nie było. W grudniu 2023 roku, nie tak dawno temu po badaniach krwi u dziewczynki kolejny raz okazało się, że ma ona ponownie zawyżony i to znacznie poziom żelaza. Dziewczynka jak na złość dalej czuła się źle. Często miała gorączkę, dokuczały jej bóle głowy. W końcu, wybrano się z nią na USG brzucha i badanie tomografem komputerowym. To wtedy okazało się, że dziewczynka ma guza w wątrobie, co było powodem tak złego samopoczucia u 8-latki.

    Całe szczęście jest już po poważnej, najważniejszej operacji. Cały czas możesz wpłacać pieniądze na konto tego dziecka, wchodząc na stronę internetową https://www.siepomaga.pl/emilia-wilusz. Zachęcamy również do wybrania się na imprezę charytatywną do Łańcuta już w najbliższą niedzielę.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com