niedziela, 28 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Od 1 stycznia 2024 roku obowiązuje absolutny zakaz sprzedaży szkodliwych napojów energetycznych dla dzieci i młodzieży!

    Polecamy

    Justyna Kozłowska
    Justyna Kozłowskahttps://kurierrzeszowski.pl/
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Od nowego roku weszły w życie nowe przepisy, odnośnie napojów energetycznych, po które tak często i chętnie sięgali młodzi ludzie. Przypominamy, że od 1 stycznia 2024 roku, obowiązuje absolutny zakaz sprzedaży tzw. energetyków, czyli napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny, które mają pobudzać do działania oraz dodawać energii osobom poniżej 18. roku życia. Sprzedawcy, jeśli zauważą osobę młodą, która chce kupić taki napój, powinni niezwłocznie żądać okazania dowodu osobistego, a także potwierdza ich zakupu w kasach samoobsługowych. Obowiązujący zakaz dotyczy również kupowania podobnych napojów w automatach oraz w tzw. szkolnych sklepikach. Za nieprzestrzeganie przepisów grożą bardzo wysokie kary pieniężne.

    Dlaczego napój ten jest zakazany dla młodszych osób?

    Energetyk to napój będący środkiem spożywczym, ujęty w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług, w którego „składzie znajduje się kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie”. To bardzo wysoki składnik, który wypijany w dużych ilościach oraz często może powodować kłopoty ze zdrowiem, szczególnie u osób młodych.

    A za złamanie przyjętego od nowego, 2024 roku zakazu grozi grzywna w wysokości nawet do 2 tys. zł. Będzie mogła być ona wymierzona także kierownikowi sklepu, baru, kawiarni itp. za brak nadzoru nad sprzedażą. Pomysłodawcą tego nowo obowiązującego przepisu jest Kamil Bortniczuk, ówczesny minister sportu. Swój pomysł na nową ustawę tłumaczył tym, że napoje energetyczne są jak narkotyk zapakowany w cukierek, informując wszystkich, że w litrowym opakowaniu tego napoju znajduje się tyle kofeiny, co w sześciu lub ośmiu filiżankach kawy, w zależności od wielkości kubka.

    Poza tym, w energetykach znajdują się substancje o działaniu psychoaktywnym, które zwłaszcza u młodzieży mogą prowadzić do rozdrażnienia, napadów lęku, bezsenności, czy też wzrost ciśnienia tętniczego. Poza tym niszczą szkliwo i przyczyniają się do powstania próchnicy.

    Pomysł, aby wprowadzić w życie tą zasadę, powstał po wielu konsultacjach z ekspertami w tej dziedzinie. A z zatrważających badań wynika, że aż 2,1% polskich dzieci w wieku od 3 do 9 lat regularnie do tej pory spożywało napoje energetyczne. Jeśli chodzi o młodzież w wieku od 10 do 17 roku życia, procent przyjmowania takich napojów był większy, bo wynosił 35,7% u chłopców oraz 27,4% u dziewczyn.

    A napoje energetyczne przede wszystkim źle działają na układ krążenia i dietetycy przestrzegają przed ich piciem, nawet dorosłym. Według badań, to jednak dzieci oraz młodzież od 10 do 18 roku życia stanowiła największy procent przyjmowania tego typu napojów. Według badaczy, zakaz ich sprzedaży to wielki krok w kierunku zdrowia zwłaszcza naszych pociech. Ale poza tym, energetyki wpływają negatywnie na układ sercowo-naczyniowy, w tym rozwój chorób związanych z tymi organami oraz narządami.

    Kofeina, czyli najpopularniejszy składnik napojów energetycznych, nie jest zalecana w diecie dzieci i młodzieży ze względu na psychoaktywne działanie, a zawartość szkodliwych cukrów może wpłynąć także na kłopoty z nadwagą oraz na zaburzenie gospodarki glukzowo-insulinowej.

    Jak pokazują inne badania przeprowadzone przez Instytut Matki i Dziecka w Warszawie oraz Uniwersytet Warszawski w 2022 roku, co najmniej raz w tygodniu po napoje energetyczne sięgała prawie połowa 15-latków, z koeli w grupie 11-latków – 10 proc.

    „Zakaz sprzedaży napojów energetyzujących u dzieci i młodzieży do 18. roku życia to zdecydowanie krok ku profilaktyce wielu schorzeń. W zamian możemy zaproponować im inne napoje, które również mogą wywoływać lekki efekt pobudzający, jak herbata, na czele z zieloną herbatą, czy po prostu woda, która powinna być najlepszym, najczęściej wybieranym przez nas płynem nawadniającym.”

    – podkreśla dietetyczka.

    Jak sytuacja ta wygląda na świecie? Coraz więcej krajów, podobnie jak Polska decyduje się na ograniczenia, chcąc zniechęcić dzieci i młodzież do spożycia energetyków. W USA napoje energetyczne mogą kupować osoby po 21. roku życia, w Litwie i Łotwie – po 18. roku życia, a w Niemczech czy Wielkiej Brytanii – osoby co najmniej 16-letnie.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com