Niesamowite emocje towarzyszyły w meczu między walczącą o Ekstraklasę Miedzią Legnica, a walczącą o utrzymanie Resovią Rzeszów. Gola na wagę zwycięstwa w ostatniej minucie strzelił Bartek Wasiluk.
Niekwestionowanym faworytem spotkania byli gospodarze z Legnicy, którzy już w 7. minucie objęli prowadzenie za sprawą Kamila Drygasa. Na szczęście dla przyjezdnych sędzia dopatrzył się spalonego i nadal mieliśmy bezbramkowy remis.
W 24. minucie kolejny błąd defensywy „Pasiaków” wykorzystali miejscowi, jednak po raz kolejny szczęście dopisywało klubowi z Rzeszowa, ponieważ sędzia ponownie odgwizdał spalonego.
Resovia wreszcie się obudziła i zaczęła grać nieco lepiej. W 43. minucie Maciej Górski dograł piłkę do Marcina Urynowicza, który mocnym strzałem zza szesnastki pokonał Jakuba Madrzyka.
Druga połowa była dominacją gospodarzy, którzy już w 62. minucie doprowadzili do wyrównania. Strzelcem gola był były piłkarz Stali Rzeszów – Damian Michalik.
W 97. minucie Resovia miała rzut wolny. Do strzału przymierzał się Bartek Wasiluk. Piłka dość szczęśliwie odbiła się od muru, zmieniając tor lotu piłki, dzięki czemu piłkarze z Rzeszowa cieszyli się ze zwycięstwa.
Bardzo ważne 3 punkty w kontekście walki o utrzymanie. Rywalem w kolejnym meczu ligowym będzie Chrobry Głogów, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Mecz o tzw. 6 punktów!