niedziela, 28 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Konfederacja zorganizowała konferencję prasową w sprawie relacji Polski i Ukrainy na rzeszowskim Rynku

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    W środę 27 września, na Rynku w Rzeszowie, odbyła się konferencja prasowa, podczas której przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej, jednej z partii w ramach Konfederacja Wolność i Niepodległość, zjednoczyli się pod hasłem „Stop Ukrainizacji Polski”.

    Karolina Pikuła, kandydatka do Sejmu, wyraziła swoje obawy co do ślepego wsparcia rządu dla Ukrainy, które koliduje z Polską Racją Stanu. „Nie powinniśmy bezmyślnie rozdawać przywilejów obywatelom innego państwa, a nasza polityka socjalna powinna być rozważniejsza” – stwierdziła Pikuła. Wskazała na przykłady takie jak wypłacanie emerytur Ukraińcom po jednym dniu pracy w Polsce oraz preferencyjne traktowanie ukraińskich dzieci w polskich szkołach. Przypomniała również o hipokryzji rządzących, którzy zdjęli niebiesko-żółtą flagę z gmachu Sejmu tylko na czas wyborów. „Nie jesteśmy narodem frajerów. Jesteśmy dumnym narodem polskim i powinniśmy najpierw troszczyć się o naszych obywateli, a potem o innych” – podkreśliła.

    W kontekście działań prezydenta Zelenskiego przeciwko Polsce, Pikuła zaznaczyła: „W polityce nie ma przyjaźni polsko-ukraińskiej, są tylko interesy. Ślepo wspieramy Ukrainę, która nie okazuje nam żadnego uznania.” Karolina Pikuła mocno akcentowała również, że brak ekshumacji ofiar Wołynia jest absolutnie nie do zaakceptowania.

    Dr. Roman Szostek przedstawił „rachunek dla Ukrainy”, czyli podsumowanie kosztów, jakie Polska poniosła na pomoc Ukrainie. „Kwota ta przekracza 100 miliardów złotych. Każdy Polak, od dziecka po emeryta, w przeliczeniu złożył się na tę pomoc po 3000 złotych” – poinformował Szostek, wymieniając następujące składniki tej kwoty:

    Pomoc militarystyczna – 14 miliardów złotych. „Szacuje się, że jedna trzecia polskiego uzbrojenia, a może i więcej, została przekazana Ukrainie. To będzie musiało być spłacane z kredytów, co oznacza, że my, nasze dzieci i wnuki, będziemy to spłacać” – wyjaśnił doktor.

    Pomoc humanitarna – 4 miliardy złotych.

    Pomoc finansowa udzielana przez polskie banki – 2 miliardy złotych.

    Pomoc bezpośrednia dla obywateli Ukrainy – 71 miliardów złotych. „To zgadza się z raportami OECD” – zaznaczył Szostek.

    Prywatna pomoc od Polaków – 10 miliardów złotych. Szostek zwrócił uwagę, że trudno oszacować wiele innych kosztów, jakie Polska poniosła w związku z pomocą Ukrainie, włączając w to problematykę rolników, którym trudno było sprzedać swoje plony.

    Szostek zasugerował również, że Ukraina posiada znaczne rezerwy w złocie, szacowane na około 160 miliardów złotych, i że rząd Polski powinien rozważyć możliwość żądania jakichś form zobowiązań od Ukrainy.

    Teresa Pracownik, dyrektor biura poselskiego Grzegorza Bauna i kandydatka do Sejmu, podkreśliła, że Polska od samego początku wojny udzielała największego wsparcia Ukrainie, a mimo to Ukraina złożyła skargę przeciwko Polsce w Światowej Organizacji Handlu. „To oburzające” – stwierdziła. Przypomniała również o incydencie z ukraińską rakietą w Przewodowie, który skończył się śmiercią dwóch polskich obywateli, za co strona ukraińska nie przyjęła odpowiedzialności. „Ta sytuacja jest nie do zaakceptowania. Apelujemy do polskiego rządu o zmianę polityki wobec Ukrainy i o bronię Polskiej Racji Stanu. Stop ukrainizacji Polski” – zakończyła Teresa Pracownik.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com