Funkcjonariusze z krośnieńskiej drogówki przeprowadzili pościg za kierowcą motocykla, który unikał kontroli. Młody mężczyzna w wieku 20 lat nie miał odpowiednich uprawnień do prowadzenia motocykla, a jego pojazd nie był zarejestrowany ani ubezpieczony. Test na zawartość alkoholu wykazał, że miał on prawie 1,5 promila alkoholu we krwi.
W środę 9 sierpnia funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego krośnieńskiej komendy patrolowali odcinek drogi wojewódzkiej nr 897 w okolicach Jaślisk. Podczas patrolu zauważyli motocykl typu cross, który nie miał wymaganego oświetlenia i tablicy rejestracyjnej. Próbowali zatrzymać kierowcę do kontroli, jednak ten zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, przyspieszając ucieczkę.
Podczas ucieczki motocyklista popełniał liczne wykroczenia, w tym przekraczając prędkość do około 140 km/h w terenie zabudowanym. Dwójka doświadczonych policjantów na motocyklach postanowiła przerwać jego brawurową jazdę, skutecznie go blokując i redukując prędkość. W wyniku próby wyprzedzenia patrolu nieutwardzonym poboczem doszło do kolizji z policyjnym motocyklem, co spowodowało upadek uciekającego kierowcy i pasażerki.
Kierowcą okazał się 20-letni mieszkaniec Jaślisk. Badanie wykazało, że miał blisko 1,5 promila alkoholu we krwi. Nie posiadał uprawnień do prowadzenia motocykla, a pojazd nie był zarejestrowany ani ubezpieczony. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń w wyniku upadku.
Motocyklista będzie pociągnięty do odpowiedzialności przed sądem za wszystkie wykroczenia, w tym za niezatrzymanie się do kontroli oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości.