Zbliżająca się Wielkanoc to znak, że najwyższy czas wpuścić do mieszkania trochę wiosennego słońca, soczystej zieleni i rozbrykanych (ceramicznych) zająców. Dekoracje w pastelowych odcieniach cieszą – zmęczone zimą – oko i podkreślają świąteczny nastrój. Jak je dobrać, na co postawić? Zapraszamy na przegląd najlepszych propozycji!
Nawet jeśli do wielkanocnych dekoracji podchodzimy z mniejszym zaangażowaniem niż do tych bożonarodzeniowych, nie warto ich bagatelizować. W końcu towarzystwo tulipanów, hiacyntów i rzeżuchy w połączeniu z kolorowymi pisankami oraz porcelanowymi albo drewnianymi figurkami naprawdę potrafi odmienić wnętrze. Co ważne, dekoracje te mają podwójną rolę – wprowadzają nie tylko świąteczną, ale i wiosenną aurę, dzięki czemu ich działanie jest niemal terapeutyczne!
Zielono mi
Święta Wielkiej Nocy kojarzą się z nowym początkiem i witalnością. Dlatego budząca się do życia przyroda może być idealną inspiracją na ten czas. Wiosenne dodatki docenią nie tylko miłośnicy tej pory roku – wszyscy potrzebujemy kontaktu z naturą, a słoneczne żonkile, zielone gałązki czy wierzbowe bazie nam o niej przypomną, wnosząc do domu powiew świeżości.
– Wiosenne kwiaty – zarówno te cięte, jak i doniczkowe, to doskonała ozdoba na Wielkanoc, ale także późniejszy czas. Umieszczone w ceramicznej doniczce, szklanym wazonie czy stroiku stworzą prosty, ale elegancki zestaw dekoracyjny na stół, ławę czy komodę. Intensywna zieleń, soczysty żółty czy delikatny róż to klasyka, która zawsze się sprawdza. W dodatku po zimie mamy dosyć szarzyzny, chcemy żywych kolorów, a nie ma lepszego „dostawcy” barw niż natura. Ona robi to najlepiej! Oczywiście rośliny można połączyć z bardziej tradycyjnymi dekoracjami, tworząc bogatszy zestaw – świetnie sprawdzą się pastelowe wydmuszki na sznureczkach albo filcowe dekoracje do zawieszenia – podpowiada dekoratorka marki KiK.
Rustykalnie jest fajnie
Wielkanocne ozdoby mają zróżnicowaną paletę barw – od tych intensywnych i soczystych, po naturalne i przygaszone. Właśnie do tych drugich należą ozdoby w rustykalnym stylu. Dystyngowany beż, wyblakła szarość, brudny krem i zabielone odcienie drewna nadają charakteru świątecznym dekoracjom i świetnie komponują się z wnętrzami utrzymanymi w jasnej, spokojnej kolorystyce.
– Myśląc o dekoracjach w stylu rustykalnym, znów warto zainspirować się naturą. Tym razem punktem wyjścia niech będzie… jajko. Ale koniecznie to przepiórcze – w beżowo-szarym odcieniu, z charakterystycznymi, ciemnymi plamkami. Za bazę do stworzenia stroików w takim klimacie mogą posłużyć gałązki uwite w kształt gniazdka czy wiklinowe wieńce. Będą się świetnie prezentować na plastrze drewna albo w metalowej doniczce. W kolejnym kroku możemy już przejść do ozdabiania. Tutaj świetnie sprawdzą się na przykład styropianowe jajka, biało-złote pisanki czy figurki – od porcelanowych zajączków po drewniane baranki. Pióra o brązowym wybarwieniu dodadzą z kolei elegancji – mówi ekspertka marki KiK i dodaje: monochromatyczna paleta ma naprawdę wiele do zaoferowania i absolutnie nie musi być nudna! Dzięki jednolitym barwom możemy pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa z kształtami albo fakturami, a to oznacza, że ogranicza nas tylko wyobraźnia!
W nowoczesnym stylu
Myli się ten, kto twierdzi, że jak Wielkanoc, to tylko pastele albo rustykalne beże. Te święta mogą być także bardzo wytworne i eleganckie. Przekonają się o tym ci, którzy do przystrojenia domu wybiorą dodatki w kolorze srebra, złota i metalicznej czerni. Matowe, błyszczące, z nieco industrialnym charakterem – jest w czym wybierać!
– Jeszcze kilka lat temu złoto i srebro było sztandarowymi barwami Bożego Narodzenia, a czerń w takich dekoracjach niemalże nie istniała. Jednak trendy się zmieniają, sprzyjając także bardziej odważnym gustom. Twórcy zadbali o to, by takie dodatki nie kojarzyły się z przepychem – subtelnie i elegancko wykonane ceramiczne figurki, patery czy dekoracje, które mimo złotej, czarnej czy srebrnej barwy nie mają dominującego charakteru, a przyciągają wzrok. W takich zestawieniach warto pamiętać o przeciwwadze – biel i oszczędność wyjdzie nam na dobre – podsumowuje dekoratorka marki KiK.
Zanim zaczniemy dekorować dom na święta, zastanówmy się nad stylem i ilością dekoracji. Niech pasują nie tylko do naszych wnętrz, ale także do naszego nastroju i odzwierciedlają to, co nam aktualnie „w duszy gra” – wiosnę, melancholię albo pęd do nowoczesności.
Jak udekorować salon?
Zbliżająca się Wielkanoc to idealny moment na wprowadzanie do wnętrz świątecznych akcentów. Nie bez powodu ten czas kojarzy się nam z wiosną, a motywem przewodnim w tym okresie stają się kwiaty i charakterystyczne symbole. Zaaranżowanie salonu tak, by wyglądał elegancko i świeżo wymaga dobrania dodatków, które będą ze sobą spójne. Znajdując motyw przewodni uzyskamy aranżację pełną harmonii.
Zasłony w delikatne, pastelowe wzory, bukszpan, zajęcza ceramika czy bieżnik z baziami, to doskonały sposób na zaaranżowanie strefy dziennej. Pamiętajmy jednak o zachowaniu umiaru – Wielkanocne dekoracje w zbyt dużej ilości uczynią wnętrze nieco chaotycznym i stworzą efekt bałaganu, zamiast spójnej i estetycznej kompozycji.
Sprawdzone pomysły na wielkanocny klimat
Odrobina kurkumy, buraków i cebuli to składniki, które pomogą ekologicznie pomalować jajka. Jeśli nie macie czasu na kolorowanie, wystarczy chwycić za cienki mazak i stworzyć wspólnie np. rodzinę jajek z twarzami. Zwolennikom wielkanocnego minimalizmu proponujemy prosty i sprawdzony pomysł na wazon z wiosennymi kwiatami. Tu sprawdzi się klasyka – tulipany lub żonkile, które pomogą w uzyskaniu pięknego świątecznego wystroju. Umieść bukiety w nieoczekiwanych pojemnikach, takich jak ocynkowane kosze lub konewki. Dodaj do kompozycji kilka gałązek wierzby, bazi lub bukszpanu i zawieś na nich delikatne wielkanocne dekoracje. Na stole postaw własnoręcznie wyhodowaną rzeżuchę.
A co ze stołem? Jak go udekorować, kiedy przyjdą goście?
Choć Wielkanoc – z różnych powodów – nie jest tak „strojna” jak Boże Narodzenie, to nawet najwięksi minimaliści pamiętają o udekorowaniu miejsca, w którym podczas świąt spędzamy najwięcej czasu. O czym mowa? Oczywiście o stole! Podpowiadamy, jak zadbać o jego efektowną oraz nieskomplikowaną oprawę, która sprawdzi się zarówno podczas wielkanocnego śniadania, jak i pozostałych świątecznych posiłków.
Dekorowanie wnętrz z okazji Wielkanocy ma w sobie pewną magię – bez względu na aurę za oknem, pozwala poczuć tę radosną, wiosenną atmosferę i dłużej się nią cieszyć. Sprawia też, że nasz dom nabiera wyjątkowego, odświętnego charakteru. Głównym elementem wielu świątecznych aranżacji jest stół, który w tym okresie staje się nie tylko miejscem spożywania posiłków, ale i spotkań. Dlatego warto zadbać o to, by zaplanowana aranżacja pasowała do klimatu naszych wnętrz i łączyła w sobie estetykę oraz funkcjonalność.
A skoro ma być wyjątkowo, przyda się inspiracja na aranżację stołu inną niż typowe dla świąt Wielkanocy żółte i zielone ozdoby. I mamy na to aż 3 pomysły!
1. Klasyka zawsze się obroni
– Mówiąc „klasyka”, wcale nie mam na myśli typowych żółci, zieleni, kurczaczków czy pisanek, choć i te są zawsze mile widziane w wielkanocnych aranżacjach. Jednak tu chodzi raczej o uniwersalne, ponadczasowe i eleganckie połączenia – mówi ekspertka sieci sklepów KiK i wyjaśnia: podstawą jest obrus. Warto wybrać gładki model w tradycyjnym wydaniu (biel) lub sięgnąć po szczególnie modne w ostatnim czasie lniane propozycje. Do tego biała zastawa, skomponowana z przezroczystym szkłem i sztućce – srebrne lub złote. Myśląc o dekoracjach najlepiej postawić na świeże kwiaty i świeczki w szklanych naczyniach. Warto wybrać te smukłe i długie, bo są bezpieczne i zajmują niewiele miejsca, dzięki czemu mamy wystarczająco dużo przestrzeni dla przysmaków wielkanocnych. Z taką bazą możemy bawić się kolorowymi dodatkami i zmieniać kolor kwiatów oraz świeczek w zależności od pory dnia i typu posiłku.
2. Naturalnie i stylowo
Jeśli mamy do dyspozycji ogród, warto rozważyć organizację świątecznego śniadania czy obiadu na świeżym powietrzu. Jeśli jednak pogoda nie będzie sprzyjała i tak warto rozważyć wiosenną, naturalną aranżację stołu. Tu kluczowe są materiały, po które sięgniemy – drewno, len – a także paleta barw ziemi – beże, brązy, zielenie. Lekkiego błysku mogą nadać dodatki – np. w odcieniach klasycznego lub różowego złota. Do tego niefarbowane jajka, piórka, gałązki i sznur światełek w jednym kolorze, by dodać aranżacji odświętnego charakteru. Idealnie uzupełni ją rustykalna zastawa – biała, brązowa, a nawet i niebieska – tłumaczy dekoratorka związana z marką KiK.
3. Odważnie i przytupem
– Trzecia propozycja jest najbardziej nietypowa, bo bazuje na kolorze, który w ogóle nie kojarzy się z Wielkanocą. Mam na myśli róż, a konkretnie wykorzystanie do aranżacji różowej zastawy stołowej. Świetnie będzie się komponować z białymi czy brązowymi dodatkami (np. obrusem), ale też złotem, srebrem czy granatowym odcieniem. Tu najlepszą dekoracją również będą żywe kwiaty – w wersji naprawdę odważnej bardzo kolorowe bukiety, w spokojniejszej białe. Zdaję sobie sprawę, że dla tradycjonalistów to może być zbyt ekstrawagancka dekoracja, ale u osób szukających nowoczesnych inspiracji – czemu nie. Różowa zastawa doskonale komponuje się z daniami z warzyw i owoców, jeśli więc planujemy nietradycyjne, wegetariańskie lub wegańskie święta wielkanocne, to może być naprawdę strzał w dziesiątkę – podsumowuje specjalistka sieci sklepów KiK.