Pod koniec ubiegłego roku zostaliśmy zaalarmowani przez mieszkańców Rzeszowa oraz rzeszowskie kluby sportowe o drastycznych cięciach w budżecie Miasta Rzeszowa na rok 2023 w zakresie środków na sport. W 2023 roku dotacja dla klubów sportowych w mieście została zmniejszona aż o 40% w stosunku do roku ubiegłego (z 2 544,50 zł do 1 600,00 zł). W związku z zaistniałą sytuacją, zadaliśmy Urzędowi Miasta kilka pytań, w tym jedno kluczowe: czym jest spowodowane tak drastyczne obniżenie dotacji na sport w mieście?
Powszechnie wiadomo, jak ważna jest aktywność fizyczna dla rozwoju i prawidłowego funkcjonowania organizmu, zwłaszcza w dobie komputerów i szybkiego jedzenia typu fast food, szczególnie dla dzieci i młodzieży.
Siedzący tryb życia może być bardzo niebezpieczny. Nie tylko zwiększa prawdopodobieństwo otyłości, ale prowadzi do wielu chorób. W połączeniu z niewłaściwym odżywianiem, spożywaniem posiłków wysoko przetworzonych naraża nie tylko na nadwagę i otyłość, ale również na choroby serca i naczyń, cukrzycę i wiele innych poważnych schorzeń.
Młode pokolenie nie zdaje sobie sprawy jak ważne dla jego rozwoju, zarówno fizycznego, jak i umysłowego jest prowadzenie zdrowego trybu życia, polegającego na aktywności fizycznej, jak i właściwej zbilansowanej diecie. Coraz więcej uczniów nie chce ćwiczyć na zajęciach wychowania fizycznego, a po szkole często kieruje swoje kroki do lokali czy budek z kebabem, cheeseburgerem czy pizzą. Do tego butelka coca-coli, a potem siedzenie nad książkami i w końcu ulubione zajęcie – rozrywka przed komputerem. Jak ten trend odwrócić?
Za wspieranie wszechstronnego (w tym fizycznego) rozwoju dzieci i młodzieży w znacznym stopniu odpowiadają rodzice. To oczywiste. Najlepiej, gdyby nie tylko zachęcali, ale sami dawali dobre przykłady. Nieoceniona jest w tym także rola szkoły.
Młodzież ma wybór dyscyplin sportowych, które może rozwijać w szkole. Może je intensywniej realizować w klubach sportowych. Sporty drużynowe oprócz oczywistego ćwiczenia i rozwoju własnego ciała uczą także odpowiedzialności za własne decyzje i funkcjonowania w ramach grupy. Ale do tego, by kluby prawidłowo funkcjonowały, potrzebne są pieniądze.
I tu pojawia się pewien problem, który może mieć negatywny wpływ na przyszłość naszych dzieci, młodych mieszkańców Rzeszowa.
A zachęcać do uprawiania sportu i rekreacji, oprócz edukacji należy zapewnić odpowiednią infrastrukturę. Potrzeba na to nie tylko dobrych chęci, ale również funduszy. Tymczasem Miasto Rzeszów drastycznie obniżyło dotację na sport i rekreację dla swoich mieszkańców w 2023 roku.
Zaalarmowani przez mieszkańców i kluby sportowe, którym UM zmniejszył dotację o 40% w stosunku do roku ubiegłego, przy jednoczesnym wzroście inflacji o 17,5%, skierowaliśmy kilka pytań do Biura Prasowego Urzędu Miasta. Podstawowe pytanie brzmiało: Czym jest spowodowane tak drastyczne obniżenie dotacji na sport w mieście?
Po dwóch tygodniach dostaliśmy odpowiedź, w którym Miasto informuje, że:
Wszelkie oszczędności spowodowane są coraz trudniejszą sytuacją samorządów i koniecznością wprowadzania oszczędności niemal w każdej dziedzinie. Na tę sytuację wpłynęły potężne ubytki w dochodach własnych, głównie w efekcie reform podatkowych w PIT, najwyższa od ćwierćwiecza inflacja w Polsce i kryzys energetyczny, przekładający się na drożejący prąd, gaz i paliwa.
Urząd Miasta, broniąc swoich decyzji i działań, tłumaczy:
„Mimo trudnej sytuacji miasto finansuje sport w bardzo szerokim zakresie, a także szuka dodatkowych źródeł finansowania sportu np. dodatkowe 300 tys. złotych na zadania sportowe związane z przeciwdziałaniem alkoholizmowi i innym uzależnieniom które dotacyjnie przyznaje stowarzyszeniom sportowym Wydział Polityki Społecznej. Posiadane przez miasto środki wydatkujemy z najwyższą starannością i w sposób mądry. Wydział Sportu w zeszłym roku dokonał prawie 60 wizytacji stowarzyszeń, rozmawiając i szukając optymalnych rozwiązań. Znamy potrzeby stowarzyszeń i staramy się pomagać, także w kwestiach pozafinansowych. Wydział Sportu przeznaczy na dotacje w 2023 roku – 2,7 mln zł. Poza tym najlepsze kluby i sportowcy z Rzeszowa nadal mogą liczyć na umowy promocyjne. Na obecną chwilę zaplanowana na ten cel kwota to prawie 3,5 mln zł.”
Redakcję Kuriera Rzeszowskiego interesuje kwestia odpowiedzialności za decyzje Miasta, w związku z tym zapytaliśmy Biuro Prasowe UM, czy Prezydent Miasta Rzeszowa zdaje sobie sprawę, że obniżając kwotę dotacji na sport, może zniechęcić młodzież do uprawiania sportu, które jest podstawą zdrowego trybu życia?
W odpowiedzi napisano, że prezydent zadaje sobie sprawę, jak ważny jest sport, dlatego mimo trudnej sytuacji finansowej samorządu inwestuje w infrastrukturę sportową. I tu wyliczono kilka imprez sportowych organizowanych przez miasto oraz wszystkie obiekty sportowe w mieście, które zostały za Prezydenta Konrada Fijołka otwarte, zmodernizowane lub podjęto kroki w celu realizacji ich powstania, o których na bieżąco jesteśmy informowani na oficjalnym profilu Prezydenta na Facebooku.
Wymienione zostały również inwestycje, takie jak: aquapark i PCLA, których czas powstania stanowi wielką niewiadomą.
Chcieliśmy się również dowiedzieć, na jakie inne cele zostały przesunięte pieniądze przeznaczone na sport w budżecie Miasta Rzeszowa. Odpowiedź jest następująca:
Do budżetu miasta wpływa mniej pieniędzy a koszty np. energii, gazu są znacznie wyższe, do tego inflacja i wzrost kosztu obsługi zadłużenia.
Mając na uwadze fakt, że promocja poprzez sport to efektywna forma promocji, która może przyciągnąć potencjalnych mieszkańców Rzeszowa, zapytaliśmy Biuro Prasowe, dlaczego Miasto rezygnuje z tej możliwości?
Miasto broni się w ten sposób:
„Miasto nigdy nie zrezygnowało z promocji sportu i poprzez sport. Dzięki umowom promocyjnym w Rzeszowie odbędą się takie imprezy jak: Indywidualne Mistrzostwa Polski oraz Mistrzostwa Polski Par Klubowych na żużlu, Mistrzostwa Polski w skokach do wody (już za nami, odbyły się w miniony weekend), Lekkoatletyczne Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów, Grand Prix w akrobatyce, imprezy związane ze sportami walki, imprezy rowerowe i.in. Rzeszów Bike Festiwal, międzynarodowe i ogólnopolskie imprezy w triathlonie, wiele imprez biegowych (Maraton, Półmaraton, Bieg Niepodległości) i wiele innych.”
Redakcję Kuriera Rzeszowskiego interesuje również kwestia, czy rezygnacja z dotowania sportu, zwłaszcza amatorskiego na dotychczasowym poziomie to wyraźny przekaz, że Miasto Rzeszów rezygnuje ze wsparcia sportu niekwalifikowanego?
W odpowiedzi wymieniono listę inicjatyw prezydenta, która według UM świadczy o tym, że wspieranie sportu niekwalifikowanego (i każdego innego) jest bardzo istotna dla Miasta. Wśród tych działań wymieniono: powołanie Wydziału Sportu i Rekreacji, zmianę sposobu pracy ROSiRu (aktywne włączenie się w organizację życia sportowo-rekreacyjnego), powołanie Mecenatu Kultury i Sportu, powołanie Społecznej Rady Sportu oraz inwestycje w infrastrukturę sportowo-rekreacyjną.
Jesteśmy ciekawi, co na ten temat sądzą nasi Czytelnicy?
