piątek, 26 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Asseco Resovia zdobyła punkt w pięciosetowym boju ze Skrą Bełchatów

    Polecamy

    Piotr Litewski Jr.
    Piotr Litewski Jr.
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi /redakcja@kurierrzeszowski.pl
    - Reklama -

    W hicie Plus Ligi siatkarze Asseco Resovii podejmowali na Podpromiu zawodników z Bełchatowa, lecz ulegli rywalom 3:2.

    Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęła drużyna gości, która szybko uzyskała trzypunktową przewagę. Resovia kilkukrotnie doganiała rywali, jednak ani razu nie wyszła na prowadzenie, przez co przegrała pierwszą partię 25-21.

    Drugi set był nieco bardziej wyrównany, jednak z biegiem czasu gospodarze pokazali swoją siłę, mając aż dziewięciopunktową przewagę, co przyczyniło się do remisu w meczu.

    fot. Asseco Resovia FB

    Kolejna partia odzwierciedlała grę Skry z pierwszego seta. Pełna dominacja od początku do końca i pewna wygrana 25-19.

    Czwarta odsłona dzisiejszego meczu po raz kolejny była pokazem wielkiego potencjału drużyny z Rzeszowa, a łatwa wygrana 25-18 zapowiadała emocjonujący tie-break.

    Set, który miał decydować o zwycięzcy hitu Plus Ligi, rozpoczął się podziałem punktów, jednak bezlitosny dla rzeszowian okazał się Karol Kłos. Jego seria zagrywek poprowadziła Skrę do trzypunktowej przewagi, której goście nie oddali już do końca meczu.

    MVP spotkania został były siatkarz Resovii, Robert Taht.

    Asseco Resovia Rzeszów – PGE Skra Bełchatów 2:3 (21-25, 25-21, 18-25, 25-18, 12-15)

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com