Gliwicka prokuratura przedstawiła 67-letniemu mężczyźnie, kierowcy samochodu osobowego, zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, po wypadku dla drodze Krajowej nr 88 w Kleszczowie pod Gliwicami.
Na skutek koszmarnego wypadku na drodze krajowej numer 88 między Kleszczowem a Gliwicami zgięło ośmiu pasażerów. Śmierć poniósł także kierowca poszkodowanego busa. 7 osób zostało rannych.
Wśród ofiar zdarzenia było siedem osób z Podkarpacia, w śród nich m.in. 23-letnia Karolina i jej partner Patryk. „Narzeczeni pochodzili z Podkarpacia i byli najmłodszymi osobami, które zginęły w wypadku” – ustaliła gazeta „Fakt”. Para jechała do Holandii, gdzie, dzięki pracy sezonowej przy zbiorach, miała zarobić pieniądze na swoje wesele. Ślub odbyć miał się za miesiąc
Do wypadku doszło w sobotę około godz. 22.30. Według wstępnych ustaleń policji wynika, że jadący drogą krajową numer 88 bus najprawdopodobniej próbował uniknąć czołowego zderzenia z autem osobowym, którego kierowca chciał wyprzedzić autokar.
Kierujący samochodem osobowym został zatrzymany w niedzielę. W poniedziałek usłyszał on zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu drogowym. Prokuratura skierowała wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Podejrzany, nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Pochodzi ze Śląska.