sobota, 27 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Dzisiaj Światowy Dzień Wody, a czy wiesz o tym jak szkodliwe dla zdrowia są mikroplastiki?

    Polecamy

    Justyna Kozłowska
    Justyna Kozłowskahttps://kurierrzeszowski.pl/
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Czy słyszałeś kiedykolwiek o szkodliwości picia wody z plastikowych butelek? Nie, nie chodzi tutaj o to, że kupując takie opakowania, zatruwamy środowisko dokładając cegiełkę do wysypisk śmieci i zatruwania oceanów, choć to też jest bardzo ważne. Jeśli pijesz wodę najczęściej z plastikowych butelek, możesz razem z napojem dostarczać sobie i swojemu organizmowi szkodliwego mikroplastiku. To skażona substancja, której dostarczasz sobie, wybierając najczęściej wodę mineralną ze sklepowych półek. Ale to nie wszystko. Różne zanieczyszczenia z powietrza także mogą wpływać na niekorzyść dla naszego zdrowia. Jak informują eksperci, także możemy wdychać mikroplastik. Czy zdawałeś sobie wcześniej  tego sprawę?

    Często mówi się, że szczególnie zimą, unoszący się w powietrzu smog jest groźny dla nas, dla nas naszego zdrowia. Ale to nie wszystko. Jak twierdzą zgodnie badacze oraz naukowcy, trują nas w powietrzu także małe cząsteczki, niewielkie granulki mikroplastików. Co więcej, pochodzą one z przedmiotów powszechnego użytku. Dodajemy, że mikroplastiki nie tylko uwalniane są w momencie, kiedy pijemy napój z plastikowych opakowań. W naszych domach, tych trujących substancji jest całe mnóstwo, choćby i we wszystkich tworzywach sztucznych, również w odzieży, albo po prostu w materiałach, z których produkuje się na przykład meble. Jak to wszystko działa?

    Niebezpieczne cząsteczki unoszą się w powietrzu, zwłaszcza, gdy działają na nie promienie słoneczne, ciepło lub tarcie. Wyjątkowe groźne są dla nas sztuczne włókna w ubraniach, które unoszą w powietrzu dłużej, przez co je także wdychamy.

    Lekarze przestrzegają nas, przed tym, informując, że te szkodliwe włókna z odzieży na przykład, mogą mieć mniej niż kilka milimetrów. Wnikają one do naszych płuc, działając szkodliwie na układ oddechowy, odpornościowy czy nerwowy. Najnowsze badania pokazują, że za coraz większą liczbę nowotworów są odpowiedzialne właśnie mikroplastiki. A do tych cząsteczek potrafią się przyczepić inne zanieczyszczenia, na przykład spaliny, wirusy oraz bakterie. Przedostają się one dalej do układu krwionośnego, a potem przez tkankę płucną, do płuc. Zatem oddychamy nienaturalnymi drobinami, które są dla naszych płuc bardzo niebezpieczne.

    Jeśli chodzi o nasze maluchy, na nie trzeba szczególnie uważać. Małe dzieci nie mają jeszcze dobrze wykształconych płuc. A one są bardzo często narażone, jak nie częściej niż dorośli na wdychanie tych substancji. Często biorą do ust zabawki, z tworzywa sztucznego, albo raczkując, zbierają siedliska bakterii, które znajdują się na podłodze. Jak wnioskują badacze, takie małe dziecko, rocznie może pochłaniać nawet ponad 3 tysiące drobin plastiku.

    A co, jeśli chodzi o skażoną wodę w plastikowych butelkach?

    Substancja pochodząca z plastikowych butelek, razem z dostarczanym płynem, przedostaje się i do naszego organizmu. Pewnie na co dzień nie zdajemy sobie z tego sprawy. Całą sprawą zajęło się WHO, które przeprowadziło pewne eksperymenty. Zbadano aż 259 butelek typu PET, które pochodziły z dziewiętnastu różnych marek, z dziewięciu krajów. Co zauważono? W aż 90% pojemnikach tych znajdował się mikroplastik. Wykryto średnio 10 plastikowych cząsteczek w każdym litrze wody, o wielkości większej, niż grubość ludzkiego włosa.

    – Jest bardzo dużo danych, które mówią, że plastik jest dla nas na różne sposoby niebezpieczny. Podejrzewa się o jego wpływ na procesy najbardziej podstawowe rekombinacji genetycznej, mutagenezy. To nawet nie jest wpływ bezpośrednio samego plastiku, tylko często elementów, które są z tego plastiku uwalniane w procesie degradacji fizycznej, chemicznej, a nawet biologicznej

     –  komentuje dr hab. Piotr Pierzchalski, prof. UJ

    Światowa Organizacja Zdrowia zapowiada, że będzie chciała sprawdzać, czy oraz jak cząsteczki mikroplastiku są szkodliwe ludzi, dla organizmów żywych. Jak na razie, producenci wody nie muszą badać produkowanej przez nich wody pod tym kątem. Nie ma takich przepisów, ani nie ma takiego obowiązku, czy też przymusu.

    – Istnieją takie szacunki, że statystycznie każdego tygodnia człowiek zjada, wypija i pochłania około 5 gramów mikroplastiku. Stajemy przed wyzwaniem zrozumienia, jak mikroskopijne fragmenty plastiku, które produkujemy i codziennie używamy, wpływają na nasze zdrowie.

    – tłumaczy dr Tomasz Rożek

    Niestety, żyjemy w takich czasach i w takim świecie, w którym bardzo trudno obecnie wyobrazić sobie życie bez szkodliwego plastiku. Niemalże wszystkie wody mineralne, które potrzebne są do tego, by ugasić pragnienie są skonstruowane właśnie z tego tworzywa. To problem na globalną skalę. A o tym, jak mikroplastik wpłynie i wpływa na nas cały czas, sprawdzimy za kilka, kilkanaście, może nawet kilkadziesiąt lat, teraz bagatelizując ten problem. Czy znajdziemy zdrowszy zamiennik plastiku, zanim będzie za późno?

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com