sobota, 27 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Kierowca chciał się poczuć jak w grze komputerowej

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    30-letni kierowca samochodu marki Audi może stanąć przed groźbą kary do 5 lat pozbawienia wolności, gdyż nie zdecydował się zatrzymać podczas kontroli drogowej, próbując uciekać przed policyjnym patrolem.

    W trakcie ucieczki mężczyzna nie tylko dopuścił się szeregu wykroczeń, ale także spowodował uszkodzenia dwóch radiowozów należących do służb policyjnych. Na skutek tych wydarzeń, kierowca został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Oczekuje go możliwa kara pozbawienia wolności.

    W okolicach godziny 20:40 policjanci z drogówki w Stalowej Woli otrzymali zgłoszenie o pojeździe marki Audi A4 poruszającym się pod prąd ulicą KEN. Funkcjonariusze ruchu drogowego podjęli próbę zatrzymania kierowcy na skrzyżowaniu ulic Handlowej z ulicą KEN. Niemniej jednak, zamiast zatrzymać się, mężczyzna przyśpieszył i rozpoczął desperacką ucieczkę. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg.

    Mimo wielokrotnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca audiego kontynuował ucieczkę ulicami miasta. Informacja o incydencie została przekazana do dyżurnego komendy, który skierował inne patrole, aby wspomogły w pościgu. W trakcie szaleńczej ucieczki przez Stalową Wolę, kierowca audiego dopuszczał się licznych wykroczeń, w tym uszkodzeń dwóch radiowozów policyjnych. Policjanci zdołali zatrzymać uciekającego mężczyznę na skrzyżowaniu ulic Energetyków z ulicą Wąską.

    Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą znajdował się 30-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Mężczyzna był trzeźwy, posiadał wymagane uprawnienia do kierowania. Przeprowadzono badanie krwi w celu sprawdzenia obecności innych substancji zabronionych.

    Odpowiedzialny za niebezpieczną ucieczkę kierowca trafił do policyjnego aresztu, gdzie usłyszy zarzuty, a jego dalszym losem zadecyduje sąd. 30-latek tłumaczył się przed policjantami, twierdząc, że uciekał, aby zobaczyć, czy poczuje to samo, co podczas grania w gry komputerowe. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com