wtorek, 30 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Po tym jak wjechał autem do rowu i uciekł teraz czekają na niego konsekwencje

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Policja skutecznie zidentyfikowała i zatrzymała kierowcę bmw, który po opuszczeniu imprezy wpadł samochodem do rowu, po czym opuścił miejsce zdarzenia. Samochód nie posiadał tablic rejestracyjnych, był zamknięty, a w jego wnętrzu znaleziono woreczki strunowe z suszem i białą substancją. Funkcjonariusze ustalili tożsamość właściciela pojazdu na podstawie numeru nadwozia. Okazało się, że 35-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego prowadził pojazd będąc pod wpływem alkoholu.

    Drugiego dnia świąt, funkcjonariusze ruchu drogowego otrzymali wezwanie do Zarzecza, gdzie w rowie przy drodze znaleziono osobowe BMW. Pierwszymi na miejscu byli policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia.

    Samochód, w którym nie było tablic rejestracyjnych, był zamknięty, a wokół niego nie było żadnych osób. Obawiając się ewentualnych rannych, mundurowi przeszukali teren, jednak nie znaleźli nikogo. Jeden z funkcjonariuszy postanowił wejść do wnętrza pojazdu przez częściowo rozbite tylne okno, aby szukać śladów wskazujących na właściciela samochodu.

    W trakcie przeszukania auta, policjant wyczuł zapach alkoholu. Ponadto, wewnątrz znalazł kilka woreczków strunowych zawierających susz roślinny oraz białą substancję. Znalezione substancje zostały zabezpieczone do dalszych badań. Po sprawdzeniu numeru nadwozia w systemach policyjnych, funkcjonariusze ustalili tożsamość właściciela pojazdu. Udali się na wskazany adres w powiecie stalowowolskim, jednak nikogo tam nie zastali.

    Podczas powrotu na miejsce zdarzenia, policjanci zauważyli mężczyznę, który nerwowo zareagował na widok radiowozu, próbując przyspieszyć kroku. Po rozmowie z nim, mężczyzna przyznał się, że wracając swoim bmw z imprezy, wypadł nagle z drogi. Nie krył również faktu, że prowadził pojazd pomimo spożycia alkoholu.

    Badanie alkomatem wykazało, że 35-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo przy nim znaleziono kluczyki do samochodu.

    Trwają obecnie szczegółowe ustalenia dotyczące okoliczności zdarzenia, a 35-latek będzie musiał stawić czoło surowym konsekwencjom. Jego dalszy los zależeć będzie od decyzji sądu.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com