niedziela, 5 maja, 2024
spot_img
+

    Niespodziewane trudności Asseco Resovii w meczu z Czarnymi Radom

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Asseco Resovia Rzeszów wygrała po trudnym wyjazdowym spotkaniu w ramach 11. Kolejki Plusligi w Radomiu z Enea Czarnymi Radom 3:2. Wynik poniedziałkowego spotkania można uznać za niespodziankę. Radomianie byli bliscy przełamania fatalnej passy bez zwycięstwa na swoim boisku, która trwa od 11 grudnia 2021 czyli od Rzeszowianie kontynuują serię zwycięstw, podczas gdy dla radomian to już 28. porażka ligowa z rzędu u siebie. MVP spotkania został francuski atakujący Stéphen Boyer

    Spotkanie zaczęło się pomyślnie dla gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 4:1 po udanych atakach ze środka, skrzydeł i drugiej linii. Jednak rzeszowianie, zwłaszcza Stephen Boyer, szybko odpowiedzieli, zdobywając punkty skutecznym blokiem i wyszli na prowadzenie 7:5. Obie drużyny utrzymywały wysoki poziom gry, zdobywając punkty na zmianę, co utrzymywało wynik blisko remisu. Decydujący moment nadszedł, gdy Brodie Hofer zaserwował asa, co zmusiło trenera Giampaolo Medeiego do przerwania gry przy wyniku 13:11. Klemen Cebuljl miał problemy w ataku 15:11. Goście szybko zniwelowali straty dzięki skutecznej zagrywce i atakom Boyera oraz Karola Kłosa 15:14. Gra rzeszowian w ofensywie falowała, co skutkowało błędami 17:15. Ostatecznie radomianie zdobyli dwie piłki setowe 24:22, ale po punktowym ataku Boyera i bloku na Konradzie Formeli o wyniku pierwszej parti decydowała gra na przewagi Nikola Meljanac zakończył atak, a następnie zdobył asa serwisowego, dając drużynie zwycięstwo 26:24.

    Drugi set spotkania był festiwalem asów serwisowych. Resovia objęła prowadzenie 5:2 po dwóch asach serwisowych Cebulja, co zmusiło Pawła Woickiego do poproszenia o przerwę. Rzeszowianie utrzymywali przewagę, a obie drużyny wymieniały się ciosami. Po błędach radomian i bloku na Meljanacu, gospodarze stracili sześć punktów 6:12. Boyer był pewny w ataku 14:8. Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale nawet punktowe bloki nie przekładały się na dłuższe serie. Resovia wyrównała stan meczu po zakończonej kontrze Cebulja 25:17. !

    Trzecia partia toczyła się punkt za punkt, utrzymując remis aż do wyniku 15:15. Żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać więcej niż dwupunktowej przewagi. Zarówno Czarni, jak i Resovia miały problemy ze skuteczną zagrywką. Dopiero po atakach Boyera i Cebulja Resovia wysunęła się na prowadzenie 17:15. Jednak radomianie popełniali błędy w ataku, co pozwoliło Resovii utrzymać przewagę 18:22. Yacine Louati zapunktował zagrywką, a Cebulj poprowadził drużynę z Podkarpacia do zwycięstwa 25:21.

    Czwarta partia rozpoczęła się od dominacji radomian, którzy po atakach Rafała Buszka, Meljanaca, asie serwisowym Hofera i błędach rzeszowian prowadzili 7:2. Trener Medei przerwał grę, ale Czarni kontynuowali swoją dobrą passę, zdobywając punkty poprzez blok i zagrywkę 10:4. Rzeszowianie odpowiedzieli skutecznym blokiem, trzykrotnie punktując 9:11. Zatrzymanie Meljanaca doprowadziło do remisu 13:13, a walka trwała aż do wyniku 20:20. W emocjonującej końcówce Meljanac zdobył asa, a po atakach Kłosa rzeszowianie mieli piłkę meczową 24:23. Jednak niepowstrzymany w kluczowych momentach był Meljanac, zdobywając asa i kończąc kolejną akcję. Louati został zatrzymany, co dało Resovii zwycięstwo 27:25 i doprowadziło do tie-breaka.

    W tie-breaku rzeszowianie mieli doskonały start, prowadząc 6:2 po atakach Boyera, bloku na Meljanacu i asie serwisowym Cebulja. Jednak gospodarze szybko odpowiedzieli, zdobywając punkty ze skrzydeł i dwoma blokami, zbliżając się do wyniku 6:7. Boyer i Louati kontynuowali skuteczną ofensywę po drugiej stronie, podczas gdy przyjęcie gospodarzy szwankowało 7:12. Ostatecznie Louati zakończył zawody asem serwisowym, dając Resovii zwycięstwo 15:7 i triumf w meczu.

    Enea Czarni Radom – Asseco Resovia Rzeszów 2:3
    (26:24, 17:25, 21:25, 27:25, 7:15)


    Czarni: Hofer, Todorovic, Formela, Meljanac, Rajsner, Kufka, Nowowsiak (L), Teklak (L); Buszek, Piotrowski, Gomułka i Gniecki

    Resovia: Rejno, Kłos, Boyer, Drzyzga, Louati, Cebulj, Zatorski (L); Kędzierski, Bucki, Staszewski Mordyl

    MVP: Stephen Boyer

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com