Według długoletniej tradycji, w Polsce początkiem listopada obchodzi się Święto Zmarłych. Zgodnie z tym, odwiedzamy groby naszych bliskich, którzy już nie żyją, składając kwiaty, stroiki albo zapalając znicze. I tym razem, już po raz drugi uczczono pamięć Żydów, zapalając na żydowskich grobach „Światło Pamięci”. Cmentarze żydowskie w Rzeszowie znajdują się w trzech lokalizacjach. Pierwszy, najstarszy znajdował się w najbliższym sąsiedztwie Synagogi Staromiejskiej, drugi, założony w połowie XVII wieku znajdował się na terenie dzisiejszego Placu Ofiar Getta, trzeci zaś, założony w połowie XIX wieku znajdował się przy dzisiejszej ulicy Dołowej. W dużej mierze cmentarze te zostały zniszczone podczas okupacji niemieckiej, przez działanie wroga.
„Światło Pamięci” ma na celu upamiętnienie naszych żydowskich obywateli, którzy licznie mieszkali tutaj, w Rzeszowie. To także wspaniała okazja do tego, by popularyzować wiedzę na temat tych trzech cmentarzy oraz dowiedzieć się czegoś więcej o samych Żydach.
W tym roku, wydarzenie to miało miejsce w Rzeszowie w niedzielę 29 października rozpoczęło się na Placu Ofiar Getta, gdzie o godzinie 14 pod Kamieniem Pamięci, zapalono znicze oraz złożono kwiaty. Wspomniano między innymi historię dwóch cmentarzy, które znajdowały się w centrum Rzeszowa, oraz przybliżono samą postać Stanislawa Reicha, który szczeólnie zasłużył na upamiętnienie. Za swoje bohaterskie zasługi odznaczony został orderem Virtuti militari. Zgromadzeni uczestnicy przeszli przez cmentarz przy ulicy Dołowej. Pod pomnikiem Ofiar Holokaustu zapalono znicze – czyli tzw. „światło pamięci”. Pomnik został ufundowany w 1947 roku przez ocalałych z zagłady rzeszowskich Żydów.
W wydarzeniu uczestniczyła również Krystyna Stachowska – Wiceprezydent Rzeszowa. Obecni byli także przedstawiciele Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Rzeszowa, przedstawiciele Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków. Organizatorzy dziękują wszystkim za przybycie.
Chryzantemy razem z zapalonymi zniczami zostały złożone również przez Panią Emilię Pawlak oraz Profesora Wacława Wierzbieńca pod Synagogą Staromiejską, kamieniem pamięci na Placu Ofiar Getta i na cmentarzu przy ul. Dołowej, czyli w miejscach, w których niegdyś znajdowały się żydowskie nekropolie.
