Policjanci, pod nadzorem prokuratury, badają okoliczności wypadku, który miał miejsce w środę 19 lipca w Dynowie. Kierowca quada najprawdopodobniej utracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, co poskutkowało jego śmiercią na miejscu. Zdarzenie miało miejsce wczoraj o godzinie 14:00 na ulicy Ożoga w Dynowie.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, kierujący quadem marki Yamaha zmierzał w kierunku centrum miasta, lecz na łuku drogi stracił kontrolę nad pojazdem, wskutek czego wjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Ofiarą tego tragicznego wypadku był 62-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego.
Na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, pracowała specjalna ekipa wypadkowa z rzeszowskiej policji. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny i zabezpieczali wszelkie niezbędne ślady w celu dokładnego wyjaśnienia okoliczności tego tragicznego zdarzenia.