Prawie połowa Polaków wolny czas spędza korzystając ze smartfonu lub tabletu, co trzecia osoba przeznacza te chwile na oglądanie telewizji. W połączeniu z pracą lub nauką zdalną stanowi to ogromne obciążenie dla wzroku.
W grudniu 2020 roku przeprowadzono badanie na zlecenie firmy Ursapharm. Wynika z niego, że co najmniej 30 proc. nie dba wystarczająco o oczy. Przekłada się to na kondycję naszego wzroku – co czwarty badany ocenia ją źle lub bardzo źle. Pomimo tej świadomości, Polacy nie dbają wystarczająco o swoje oczy. Nie korzystają z wizyt u lekarza, nie konsultują niepokojących objawów. W ubiegłym roku 65 proc. Polaków nie było u okulisty.
Zgodnie z badaniami inicjowanymi przez markę Hylo-Dual oprócz wad wzroku i niewyraźnego widzenia aż 59 proc. ankietowanych deklaruje problemy z nadmiernym łzawieniem, a 52 proc. z zaczerwienieniem i przekrwieniem. Z kolei szczypanie i pieczenie oczu dokucza aż 49 proc. ankietowanych, a uczucie suchości zadeklarowało 33 proc.
– mówi Michał Członkowski, dyrektor marketingu w firmie Ursapharm.
Troska o oczy powinna sprowadzać się do dwóch obszarów. Po pierwsze, należy kontrolować wzrok u okulisty, a po drugie, dbać o wzrok w codziennym życiu, czyli prowadzić zdrowy styl życia z uwzględnieniem oczu
– radzi dr n. med. Agnieszka Nowosielska, chirurg okulista.
Pandemia koronawirusa utrudniła dostęp do specjalistów. Przeprowadzone badania wykazały, że 25 proc. osób kontrolnie dba o swój wzrok. Cztery lata temu gabinet okulistyczny odwiedziło jedynie 5 proc. badanych więcej. Oznacza to, że większość społeczeństwa nie korzysta z porad specjalisty.
Częściej gabinet okulistyczny odwiedzają osoby, które mają wadę wzroku. Jednak wizyta polegająca na dobieraniu okularów czy soczewek kontaktowych, nie jest wizytą lekarską, jeśli dobraniu korekcji nie towarzyszą medyczne badanie okulistyczne lub badanie gałek ocznych.
Chętniej swój wzrok kontrolują osoby młode, których praca wymaga użycia komputera. Ważne jest, by systematycznie badać narządy wzroku, gdyż niektóre choroby są uleczalne, inne, nieleczone, powodują utrwaloną utratę wzroku.
Styl życia ma także wpływ na oczy. W czasie wolnym od pracy i obowiązków 44 proc. Polaków deklaruje, że dziennie korzysta ze smartfonu, tabletu, co trzeci – z telewizji. Wiele osób pracujących przed komputerem, do odpoczynku wykorzystuje inny ekran, spędzając przed nimi łącznie nawet kilkanaście godzin dziennie.
Praca przed komputerem w warunkach domowych staje się często bardziej obciążająca dla oczu niż w biurze. Powodem jest brak odpowiednich warunków. Przygotowując sobie stanowisko pracy, warto pamiętać, że ekran monitora powinien znajdować się w odległości ok. 50–70 cm od oczu i być pochylony pod kątem 10–20 stopni. Istotne jest odpowiednio dobrane oświetlenie, które nie będzie przemęczać oczu. Praca przy komputerze powinna się odbywać przy włączonym świetle, aby zmniejszyć efekt kontrastu między bardzo jasnym światłem monitora a otoczeniem.
Monitor najlepiej ustawić bokiem do okna, należy również pamiętać o wietrzeniu pomieszczenia i krótkich, regularnych przerwach w pracy. Okuliści radzą też, by dbać o nawilżanie oczu, stosując krople. Z badania wynika, że sięga po nie 82 proc. ankietowanych.
