Dwukrotnie, w tym samym dniu, 20-latek okradał jeden sklep. Wpadł z kolegą, podczas drugiego skoku, ujęty przez ochroniarzy. Zatrzymani, mieszkańcy powiatu przemyskiego, ukradli kosmetyki o wartości ponad 2 tys złotych. Dodatkowo podczas interwencji, jeden z nich znieważył wezwanych na miejsce policjantów, w jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli narkotyki. Usłyszał za to dodatkowy zarzut.
W poniedziałek, rzeszowscy policjanci zostali zawiadomieni o kradzieży w drogerii przy ul. Piłsudskiego. Ochrona sklepu ujęła dwóch mężczyzn, którzy ukradli kosmetyki. Interweniujący funkcjonariusze zatrzymali obu mężczyzn i przewieźli do policyjnego aresztu. Podczas policyjnej interwencji, jeden z nich zachowywał się agresywnie i wielokrotnie znieważył funkcjonariuszy.
Już podczas gromadzenia materiału dowodowego okazało się, że jeden z zatrzymanych okradł sklep dwukrotnie. Godzinę przed tym, jak został ujęty z kolegą, ukradł w sklepie perfumy. Obaj jeszcze wcześnie byli w sklepie, rozglądali się i oglądali kosmetyki. W całej sytuacji zorientowali się pracownicy ochrony, którzy zauważyli brak kosmetyków na półkach. Ponadto pierwszą kradzież zarejestrował sklepowy monitoring.
Gdy podejrzewany mężczyzna ponownie, tym razem już z kolegą, przeszedł do sklepu, ochroniarze ujęli ich zaraz po kradzieży, a następnie przekazali policjantom.
Funkcjonariusze wszczęli w sprawie postępowanie. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania jednego z 20-latków, policjanci znaleźli niewielką ilość narkotyków. Ostatecznie na podstawie zebranego materiału dowodowego, przedstawili pierwszemu podejrzanemu zarzuty kradzieży, znieważenia policjantów i posiadania narkotyków. Jego koledze przedstawili zarzut kradzieży.
KMP Rzeszów
