W wyniku spożycia galarety zakupionej od sprzedawcy na targowisku w Nowej Dębie. jedna osoba zmarła, a druga znajduje się w stanie ciężkim w szpitalu. Policja zatrzymanie dwóch osób – małżeństwa, które prowadziło handel na targu.
Jak podaje Radio RMF FM W ciągu ostatnich dni trzy osoby z objawami poważnego zatrucia trafiły do szpitala w Nowej Dębie. Niestety, 54-letni mężczyzna zmarł. Dwie kobiety, 67- i 72-latka, również zgłosiły objawy zatrucia pokarmowego, z czego jedna została przetransportowana do szpitala w Krakowie, jej stan jest poważny.
Policja poinformowała o zatrzymaniu małżeństwa, 55-latka i 56-latka, zajmującego się hodowlą trzody chlewnej na niewielką skalę. Handel domowymi wyrobami mięsnymi na targu był ich sposobem na poprawę domowego budżetu. Zatrzymani przyznali się do sprzedaży galarety, która skończyła się tragicznie dla jednej osoby. Kolejne dwie osoby, które zakupiły tę galaretę, zgłosiły się do policji. W domu zatrzymanych znaleziono około 20 kg wyrobów mięsnych, które zostaną przebadane w laboratorium. Małżeństwo zostanie dzisiaj przesłuchane pod nadzorem prokuratury, a zarzuty obejmują nieumyślne spowodowanie śmierci i uszczerbku na zdrowiu.
RCB przypomina, że objawy zatrucia mogą różnić się w zależności od rodzaju zatrucia oraz od tego, jak bardzo zatrute było mięso. To m.in.:
- nudności – są jednym z najczęstszych objawów zatrucia pokarmowego (osoba może odczuwać dyskomfort w żołądku i uczucie niechęci do jedzenia),
- wymioty i biegunka – to naturalny sposób organizmu na pozbycie się toksyn (mogą wystąpić zarówno po spożyciu zatrutego mięsa, jak i w trakcie trawienia),
- bóle brzucha – ostre lub tępe (mogą być różnie lokalizowane i nasilać się wraz z intensywnością zatrucia),
- gorączka – w przypadku ciężkiego zatrucia pokarmowego może wystąpić gorączka, która jest reakcją organizmu na obecność toksyn,
- ogólne osłabienie – zatrucie pokarmowe może prowadzić do ogólnego osłabienia, uczucia zmęczenia i apatii.
