Serwis YouTube usunął 11 filmów posła Grzegorza Brauna, które naruszały wytyczne dla społeczności. Filmy zostały usunięte w wyniku działań administratora YouTube.
Grzegorz Braun posiada na swoim koncie na YouTube 1,3 tys. filmów, więc usunięcie 11 z nich nie wydaje się dużą liczbą. Jednak zasady YouTube nakładają, że „uzyskanie trzech ostrzeżeń w ciągu 90 dni spowoduje trwałe usunięcie twojego kanału z YouTube”. To oznacza, że Braun stoi w obliczu realnego zagrożenia utraty kanału.
Organizacja „Nigdy Więcej” zwraca uwagę na kpiny posła z ofiar nazistowskich obozów, wezwania do przemocy wobec osób LGBT i propagowanie teorii o przejmowaniu kraju przez Żydów. Ta sama organizacja doprowadziła już do całkowitego zamknięcia innych kanałów na YouTube.
Z oświadczenia majątkowego Grzegorza Brauna wynika, że „z tytułu praw autorskich, umów i tantiem autorskich oraz emisji w sieci internetowej (opatrzonych reklamami przed nadawcę YouTube)”, zarobił w ostatnich latach od 67 do 115 tys. rocznie. Utrata kanału mogłaby zatem mieć dla niego poważne konsekwencje finansowe.
W połowie stycznia większość sejmowa uchyliła immunitet Grzegorzowi Braunowi na wniosek prokuratury. Decyzja YouTube o usunięciu filmów Grzegorza Brauna narusza kanał polityka, stawiając go w trudnej sytuacji. Wszystko to pokazuje, jak skomplikowana jest sytuacja Grzegorza Brauna w kontekście jego działalności na YouTube.