Piłkarze Resovii Rzeszów mimo lepszej gry nie potrafili postawić kropki nad i, jedynie remisując z Polonią Warszawa 1:1. Bramkę dla „Pasiaków” strzelił Rafał Mikulec.
Obie drużyny przystępowały do tego spotkania w bojowych nastrojach. I jedni, i drudzy, w ostatnich trzech meczach nie potrafili zdobyć choćby punktu, toteż był to mecz ważny w kontekście walki o utrzymanie.
Goście objęli prowadzenie w 19. minucie. Po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Marcina Kluski, który otworzył wynik spotkania.
Niespełna 3 minuty później po koronkowej akcji Resovii, Rafał Mikulec doprowadził do wyrównania, jednak po analizie VAR, sędziowie dopatrzyli się spalonego i bramka została anulowana.
Tuż przed przerwą faulowany w polu karnym został Marcin Urynowicz, a Rafał Mikulec pewnym strzałem wyrównał wynik meczu.
W drugiej połowie mogliśmy oglądać pełną dominację drużyny z Rzeszowa, jednak brakowało skuteczności i szczęścia.
Wynik spotkania nie uległ już zmianie. Za mecz warto pochwalić Kelchukwu Ibe-Torti’ego oraz Rafała Mikulca.
Resovia po 9 kolejkach zajmuje 15 miejsce w tabeli z dorobkiem 8 punktów i ma punkt przewagi nad strefą spadkową.