Mieszkaniec Brzezin odpowie za bezpodstawną interwencję. Mężczyzna wezwał Policję, twierdząc, że jego żona została uprowadzona. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że osoba, której zgłoszenie dotyczyło, czuje się dobrze i przebywa w sąsiednim pokoju.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Około godz. 2:30 dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Brzeziny została uprowadzona żona zgłaszającego.
Jak relacjonował, do zdarzenia doszło około trzy godziny wcześniej, a sprawcą tego czynu miał być jego znajomy. Mężczyzna nie potrafił podać żadnych szczegółowych okoliczności tego zdarzenia. Dyżurny przyjął zgłoszenie, a na miejsce skierował policyjny patrol.
Na miejscu mundurowi wyczuli od zgłaszającego alkohol. Szybko okazało się, że nikt nie uprowadził jego żony, która cała i zdrowa przebywała w sąsiednim pokoju. 62- latek, sprawca fałszywego wezwania został ukarany wysokim mandatem.