poniedziałek, 6 maja, 2024
spot_img
+

    Pomóżmy Karolinie, która choruje na nowotwór, by wróciła do zdrowia!

    Polecamy

    Justyna Kozłowska
    Justyna Kozłowskahttps://kurierrzeszowski.pl/
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Zostało tak naprawdę bardzo mało czasu na to, by pomóc 15-latce, Karolinie Buryło, która pochodzi z Podkarpacia, a dokładniej z miejscowości Gać, w powiecie przeworskim i która od dwóch lat choruje na poważny nowotwór niezłośliwy – guz miednicy. Niestety rak ciągle rośnie, powodując, że życiu nastolatki zagraża ogromne niebezpieczeństwo. Tak naprawdę zostało tylko kilka tygodni, by zbiórka się udała i by dziewczynka mogła żyć. Dlatego też rodzina, przyjaciele, najbliżsi razem z Karoliną błagają o pomoc.

    Wejdź na www.siepomaga.pl/karolina-burylo i wspomóż zbiórkę, przeznaczając dowolną kwotę pieniędzy!

    Poznaj historię Karoliny

    Karolina do 14. roku życia była radosną dziewczynką, która uwielbiała sport. Dużo jeździła na rolkach i rowerze, trenowała karate, interesowała się też akrobatyką. Pierwszym niepokojącym sygnałem był ból nogi, który pojawiał się m.in. w trakcie ćwiczeń. Karolina nie mogła już wykonać szpagatu, a niepokojący ból pojawiał się i znikał.

    Poważniejsze problemy zaczęły się, kiedy w trakcie zabawy nastolatka złamała palec u dłoni. Po czasie okazało się, że złamanie źle się zrasta i potrzebny był dodatkowy zabieg, a po nim – rehabilitacja. Rodzina po przeglądnięciu wyników badań zaniepokoiła się. Zauważyła ona m.in. podwyższony poziom cukru. Dziewczynka straciła apetyt, odmawiała nawet swoich ulubionych przekąsek. A ból nogi cały czas powracał, przestawały działać leki przeciwbólowe.

    Lekarz rodzinny skierował Karolinę na USG. Tak też odkryto, że w brzuchu córki jest guz! Natychmiast trafiła na oddział ratunkowy, gdzie wykonano jej kolejne badania. Chirurg błyskawicznie wezwał na konsultację onkologa. Biopsja potwierdziła wstępną diagnozę onkologiczną – nerwiak osłonkowy. Stan pogorszył się do tego stopnia, że Karolina nie mogła bez zadyszki nawet wejść po schodach.

    To był bardzo trudny czas. Diagnoza, onkolog, operacja. Lekarze szybko usunęli część guza i wydawało się, że koszmar się skończy. Stan Karoliny się poprawił, a wszyscy odzyskali spokój, niestety nie na długo. W kwietniu 2022 r. pojawił się ostry ból brzucha – zapalenie wyrostka robaczkowego. W trakcie operacji pojawiły się komplikacje. Badanie USG pokazało, że w brzuchu jest ropień! Druga operacja okazała się o wiele cięższa, Karolina nie wstawała z łóżka. Córka wyszła ze szpitala dopiero 24 dni po operacji wyrostka.

    Niestety wyjście ze szpitala nie oznaczało końca problemów. Powrócił ból nogi, która bolała nawet 4-5 dni i żaden lek nie pomagał. Lekarze początkowo podejrzewali, że ma to związek z operacją, prawda okazała się jednak znacznie gorsza.  Kontrolny rezonans magnetyczny wykazał, że guz się powiększył, chociaż lekarze przewidywali, że nie będzie odrastał!

    Guz jest położony przy nerwach odpowiadających za funkcje fizjologiczne, dlatego operacja niesie ze sobą dużo niebezpieczeństwo poważnych powikłań. W tej chwili nie jest on złośliwy, ale to też może się zmienić i Karolinie grożą nawet przerzuty. Po pierwszej operacji guz miał nie odrastać, tymczasem tak się stało.

    Karolina jest osłabiona, zmęczona fizycznie i psychicznie, ma ograniczony zakres ruchów nogi, tęskni za sportem. Każdego dnia jest zmęczona, często musi odpoczywać. Nie wychodzi ze znajomymi, unika też wyjazdów, bo wszystko kosztuje ją wiele energii. Boi się kolejnej operacji. Mówi, że wolałaby chemioterapię. Gotowa jest chodzić bez włosów i brwi, oby tylko nie oznaczało to kolejnej operacji. Niestety w jej przypadku ani chemioterapia, ani radioterapia nie będą skuteczne.

    Jedyną nadzieję na to, że guza da się usunąć w całości, daje prof. Schuhmann z kliniki uniwersyteckiej w Tybindze. Operacja będzie bardzo trudna, jest jednak konieczna, by ratować córkę. Rodzina czeka jeszcze na ostateczny kosztorys, ale już wie, że walka o zdrowie i życie Karoliny zbliży się do kwoty ok. 80 000 euro.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com