Stal Rzeszów zremisowała w 17 Kolejce Fortuna 1 ligi w wyjazdowym spotkaniu z Polonią Warszawa 2:2 (2:1). Bramki dla Stali zdobyli obrońcy Paweł Oleksy i Krystian Wachowiak. Było to ostatnie spotkanie rundy jesiennej.
W 3. minucie gospodarze otworzyli wynik spotkania. Piłka trafiła z głębi boiska do Michała Bajdura, który uderzył zza pola karnego. Napastnik Czarnych Koszul był w zasadzie niepilnowany. Żaden z obrońców Stali mu nie przeszkadzał. Co pozwoliło mu na uderzenie i umieścić piłkę w siatce.
W 11. minucie ponownie zrobiło się niebezpiecznie pod bramką biało-niebieskich. Piłka została wybita przez obrońców Stali Rzeszów. Piłka trafiła do Vladyslava Okhronchuka, który uderzył z pierwszej piłki. Jakub Wrąbel przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 12. minucie ponownie w roli głównej Bajdur, który rozgrywał rzut rożny. Zawodnicy z Warszawy rozegrali “na krótko” rzut rożny. Piłka ponownie trafiła do strzelca pierwszej bramki. Ten potwierdził, że jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie i precyzyjnym uderzeniem na drugi słupek umieścił piłkę w samym okienku bramki. Nie dając szans bramkarzowi.
W 13. minucie Stal mogła odpowiedzieć bardzo szybko na poniesione straty. Patryk Warczak przedarł się prawą stroną. Dośrodkował w pole karne. Gdzie do piłki doszedł Krystian Wachowiak, ale jego uderzenie poszybowało ponad bramką.
W 25. minucie piłka ponownie znalazła się w polu karnym Polonii Warszawa, po lekkim zamieszaniu i próbie wybijania piłki przez obrońców Czarnych Koszul. Piłka trafiła do Sebastiana Thilla. Luksemburczyk uderzył zmuszając do interwencji Jakuba Lemanowicza, który przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 32. minucie Stal zmniejszyła straty. Po doskonałym dośrodkowaniu Szymona Łyczki, bramkarza z Warszawy, Paweł Oleksy skutecznie wpakował piłkę do bramki. Dobijając swoje uderzenie głową w poprzeczkę po odbiciu piłki od poprzeczki.
W 35. minucie ponownie Oleksy znalazł się w polu karnym. Gdzie głową drugi raz chciał pokonać bramkarza, ale tym razem wybronił się Lemanowicz.
W 49. minucie gospodarze mogli wejść idealnie w drugą cześć spotkania wychodząc na prowadzenie. Marcin Kluska wrzucił piłkę przed bramkę. Gdzie do piłki doszedł Szymon Kobusiński, który szczupakiem próbował pokonać bramkarza.
W 63. minucie Stalowcy doprowadzili do wyrównania. W polu karnym znalazł się Andreja Prokić, zagrał piłkę do Wachowiaka, a ten zaskoczył bramkarza gospodarzy.
W 67. minucie gospodarze mogli odpowiedzieć w najlepszy możliwy sposób, ale piłka po uderzeniu Polonisty uderzyła w słupek i wyszła poza boisko.
W 78. minucie Paweł Tomczyk zakończył groźną kontrę, na szczęście niecelnym uderzeniem.
Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania, Krzysztof Danielewicz miał okazję zdobyć gola już przy pierwszym kontakcie z piłką, ta odbiła się od jednego z obrońców, minęła słupek.
W ostatnich minutach spotkania nic więcej się nie wydarzyło i w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej Stal Rzeszów podzieliła się punktami z beniaminkiem z Warszawy.
POLONIA WARSZAWA – STAL RZESZÓW 2:2 (2:1)
1:0 Michał Bajdur 3.
2:0 Michał Bajdur 12.
2:1 Paweł Oleksy 32.
2:2 Krystian Wachowiak 63.
Polonia: Lemanowicz – Zawistowski (69. Dariusz Pawłowski), Majsterek, Grudniewski, Kowalski-Haberek, Biedrzycki – Kluska (69. Mateusz Michalski), Koton, Okhronchuk (46. Piotr Marciniec), Bajdur (83. Łukasz Piątek) – Kobusiński (69. Paweł Tomczyk).
Stal: Wrąbel – Warczak, Kościelny, Oleksy, Šimčák (66. Adrian Bukowski) – Łyczko (89. César Peña), Łysiak (86. Krzysztof Danielewicz), Kądziołka (66. Szymon Salamon), Thill, Wachowiak – Prokić (86. Wiktor Kłos).
żółte kartki: Okhronchuk, Kobusiński – Šimčák. sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
