czwartek, 2 maja, 2024
spot_img
+

    Stal Rzeszów zwyciężyła w Niecieczy

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Stal Rzeszów wygrała na wyjeździe w 15. Kolejce Fortuna 1 ligi z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 2:1 (0:1). Bramki dla rzeszowian zdobyli Jesús Díaz i Adler Da Silva. Kolejne spotkanie podopieczni trenera Marka Zuba zagrają po przerwie reprezentacyjnej 25 listopada z Górnikiem Łęczna o 15. 

    W 8 minucie spotkania bardzo dobrą okazję na wyjście na prowadzenie mieli gospodarze. W polu karnym odwrócił się jeden z piłkarzy Bruk-Bet Termalicy Nieciecza. Piłkę bez problemów złapał Jakub Wrąbel.

    W 9. minucie spotkania Stal Rzeszów miała idealna okazję do zdobycia premierowego trafienia. Jesus Diaz stanął przed szansą na wyprowadzenie swojej drużyny na prowadzenie. Andreja Prokić podał do wbiegającego Diaza. Kolumbijczyk uderzył na krótki słupek, bardzo dobrą interwencją popisał się kapitan “Słoników” Tomasz Loska. Z linii bramkowej piłkę jeszcze wybijał obrońca gospodarzy. 

    W 16. minucie Kacper Karasek wycofał piłkę przed pole karne na 18 metr. Gdzie na uderzenie z pierwszej piłki zdecydował się jeden z piłkarzy gospodarzy. Piłka niebezpiecznie przeszła obok bramki. 

    W 31. minucie Karasek wprowadził piłkę w pole karne, wycofał  do Adama Radwańskiego, który miękko wrzucił piłkę za linię obrony. Do uderzenia głową doszedł Jakub Branecki, który zmusił bramkarza przyjezdnych do interwencji. 

    W 40. minucie podopieczni Mariusza Lewandowskiego wyszli na prowadzenie. Niecieczanie wykorzystali okres przewagi w tej części spotkania. Maciej Ambrosiewicz przerzucił na lewą stronę boiska. Gdzie Radwański dośrodkował w pole karne. Do piłki doszedł Karasek, który przedłużył dośrodkowanie i piłka wpadła do siatki tuż obok interweniującego Wrąbla

    W 59. minucie zrobiło się gorąco w polu karnym Stali. Z lewej strony boiska po ziemi przed pole karne zagrał Radwański do Damiana Hilbrychta, który zagrał przed bramkę, a tam sie zakotłowało. 

    W 66. minucie ponownie para Radwański, Karasek zagrali ofensywnie na połowie Stali. Radwański wywalczył piłkę i podał na środek boiska do Karaska, który zdecydował się na bezpośrednie uderzenie zza pola karnego. Wprost do rąk Wrąbla

    W 79. minucie Adler Da Silva opanował piłkę z prawej strony boiska. Dośrodkował w pole karne. Do wybitej piłki dopadł Jesús Díaz, który z pierwszej piłki pokonał bramkarza. Był to debiut w pierwszej 11 Kolumbijczyka okraszony premierowym golem. 

    W 90. minucie Adler wywalczył piłke i wyszedł z indywidualnym kontraktakiem. Ograł trzech broniących zawodników. Złamał do lewej nogi i uderzył na dalszy słupek wyprowadzając Stal na prowadzenie. Szwajcar trafił po raz 6 w tym sezonie. 

    W doliczonym czasie gry z prawej strony zaatakował César Peña dośrodkował w pole karne. Tam piłka trafiła do Krzysztofa Danielewicza, który uderzył z pierwszej piłki. Znakomitą interwencja popisał się Loska.

    BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA – STAL RZESZÓW 1:2 (1:0)

    1:0 Kacper Karasek 40. 

    1:1 Jesús Díaz 79.

    1:2 Adler Da Silva 90.  

    Bruk-Bet Termalica: Loska – Wolski, Biedrzycki, Spendlhofer, Hilbrycht (88. Morgan Faßbender) – Radwański (88. Florin Purece), Ambrosiewicz, Dombrowśkyj, Trubeha (70. Artem Polarus), Karasek (78. Wojciech Jakubik) – Branecki (78. Tomáš Poznar).

    Stal: Wrąbel – Warczak, Kościelny, Oleksy, Šimčák (61. Krystian Wachowiak) – Kłos (61. Szymon Kądziołka), Łysiak, Thill (87. Krzysztof Danielewicz), Prokić, Díaz (87. César Peña) – 10. Adler (90. Adrian Bukowski).

    żółte kartki: Spendlhofer, Karasek – Kościelny, Prokić, Łysiak. sędzia: Tomasz Wajda

    widzów: 1413.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com