W poniedziałek popołudnie, 2 października. premier Mateusz Morawiecki złożył wizytę w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu.
Wzmacniamy bezpieczeństwo Polski na wielu frontach, priorytetem jest jednak nasza zdolność obronna. W roku 2024 planujemy przeznaczyć około 4% naszego PKB na inwestycje w nasze siły zbrojne i obronność kraju. Jesteśmy przekonani o ogromnym potencjale naszego kraju w produkcji nowoczesnego uzbrojenia, a te inwestycje pozwalają nam lepiej wykorzystać ten potencjał. Wkrótce można się spodziewać produkcji helikopterów Black Hawk dla polskiej armii, co jest istotnym krokiem w kierunku wzmocnienia obronności Polski.
Zakłady z Mielca mają wielki potencjał. Tutaj możemy konstruować, budować, produkować najbardziej zaawansowane rozwiązania techniczne. Możliwości produkcyjne zakładów w Mielcu, jeśli chodzi o śmigłowce Black Hawk, są dwa razy wyższe niż tych kilkanaście śmigłowców, które w tym roku mogą być wyprodukowane na potrzeby kontrahenta z Filipin, a więc z odległego kraju, gdzie też stąd będą sprzedawane Black Hawki. To wszystko świadczy o tym, że polski przemysł zbrojeniowy, może na potrzeby polskiego bezpieczeństwa, bezpiecznej przyszłości Polaków, na potrzeby armii polskiej, produkować wysoko zaawansowaną, cenioną na całym świecie broń, w tym przypadku cenione na całym świecie śmigłowce Black Hawk.
Mateusz Morawiecki, Prezes Rady Ministrów
Troska o bezpieczeństwo naszego kraju to również skoncentrowanie się na kluczowych sektorach polskiego przemysłu, a jednym z nich jest przemysł zbrojeniowy. W Polsce istnieje wiele zaawansowanych zakładów produkujących uzbrojenie, a my aktywnie wspieramy ich rozwój poprzez inwestycje w ich rozbudowę. Inwestycje w takie zakłady jak Huta Stalowa Wola czy Bumar Łabędy przynoszą liczne korzyści – umożliwiają szybsze dostarczanie uzbrojenia dla polskiej armii oraz zwiększają nasz potencjał eksportowy w dziedzinie obronności.