sobota, 4 maja, 2024
spot_img
+

    Bliźniaki urodziły się wcześniakami. Wesprzyj finansowo chłopców, pomagając im odzyskać zdrowie!

    Polecamy

    Justyna Kozłowska
    Justyna Kozłowskahttps://kurierrzeszowski.pl/
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Mateusz i Łukasz są bliźniakami, mają po dwa latka i pochodzą z Sanoka, na Podkarpaciu. Niestety urodzili się wcześniakami. Przyszli na świat już w 23 tygodniu ciąży. Niefortunnie, podczas narodzin chłopczyków doszło do pewnych komplikacji, przez które lekarze powiedzieli, że zagrożone jest życie nie tylko bliźniaków, ale też ich mamy! W drugiej dobie, zaraz po narodzinach u dwóch niemowlaków zrobił się wylew krwi do mózgu. Od momentu porodu, przez pół roku, Mateusz i Łukasz przebywali cały czas w szpitalu. Zdiagnozowano już wtedy u obojga chłopców mózgowe porażenie dziecięce, niedowład spastyczny, padaczkę. Przez pandemię oraz restrykcje związane z tym rodzina i najbliżsi mogli być przy niemowlakach tylko raz dziennie po godzinie.

    Po upływie sześciu miesięcy, bliźniaki zostały wypisane do domu. Lekarze zauważyli u nich poprawę, szczególnie w serduszku i płucach u obu chłopczyków. Mimo wydawałoby się tego, że są samodzielni, nie potrafili z biegiem czasu samodzielnie jeść, przez co karmieni byli przez sondę przez jeden rok – jeden nieco dłużej, drugi – krócej. Łukasz, w porównaniu do swojego braciszka jest w gorszym stanie. Do tej pory samodzielnie nie siedzi, ani nie chodzi. Lekarze nie wiedzą, czy to w ogóle nastąpi. Oprócz licznych wylewów u małego Łukaszka doszło także do uszkodzenia nerwu wzrokowego. Na chwilę obecną, jeden z bliźniaków, ten z trudniejszą sytuacją zdrowotną jest pod stałą opieką lekarzy okulistów. Maluch potrzebuje terapii wzroku, a specjaliści nie wykluczają nawet operacji.  

    Obydwoje mają zdiagnozowaną retinopatię. Są już po terapii laserowej oraz leczeniu oczu. Niestety na Łukasza terapia związana ze wzrokiem nie pomogła. Drugie dziecko – Mateusz ma nieco więcej szczęścia. Nie ma tak wielu problemów i kłopotów z zdrowiem, ale są one także poważne. Wylew uszkodził jego lewą półkulę mózgu, przez co doszło do prawostronnego niedowładu. Potrafi jednak utrzymać równowagę przy siedzeniu, w porównaniu do swojego braciszka. Na tą obecną chwilę, maluchy są pod kontrolą wielu lekarzy i specjalistów, szczególnie neurologopedy.

    „Nasi synowie potrzebują specjalistycznej pomocy (rehabilitacji, terapii SI, terapii wzroku), a także sprzętu – pionizatora i ortezy. Potrzeb jest dużo, niestety okazuje się, że nasz budżet domowy nie daje rady pokryć wszystkich kosztów. Oprócz bliźniaków jesteśmy także rodzicami trzech synów, którzy mają 8, 14 i 17 lat. To trudne dla nas wszystkich”

    – podają rodzice Mateusza i Łukasza

    Potrzeba zebrać, wchodząc na stronę internetową jeszcze około 150 tysięcy zł, aby stan zdrowotny tych dwójki dzieci chociaż trochę się poprawił. Kwota, jak podaje rodzina jest szacunkowa. Dzięki niej, możliwe, że życie bliźniaków, będzie sprawniejsze.

    Wejdź na stronę internetową i pomóż finansowo!

    https://www.siepomaga.pl/mateusz-i-lukasz

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com